Wróć bez HIV - przygoda może drogo kosztować

fot. Krajowe centrum do spraw AIDS
"Wróć bez HIV" – to hasło kampanii ostrzegającej turystów, podczas wakacyjnego wyjazdu łatwo się zarazić.
"Wróć bez HIV" – to hasło kampanii ostrzegającej turystów, podczas wakacyjnego wyjazdu łatwo się zarazić. fot. Krajowe centrum do spraw AIDS
Na świecie żyją już 33 miliony ludzi zakażonych wirusem HIV. W Polsce oficjalnie wykryto go u ponad 12 tysięcy osób. Szacuje się jednak, że nosicieli wirusa w naszym kraju jest trzy razy więcej.

Oznacza to, że co najmniej 25 tys. osób jeszcze o tym nie wie, nie leczy się i stanowi potencjalne zagrożenie dla innych.

W naszym laboratorium wykonuje się średnio tylko 700 badań rocznie w kierunku HIV - informuje Marta Górna z oddziału promocji zdrowia i oświaty zdrowotnej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. - Przykładowo w roku 2008 wykryto wirusa u 14 mieszkańców Opolszczyzny, a 4 osoby zachorowały na AIDS. Do tej pory w naszym województwie stwierdzono 219 zakażeń HIV oraz 53 przypadki AIDS i 29 zgonów z jego powodu.

Na całym świecie, w tym i w Polsce, za główną drogę przenoszenia wirusa HIV uważa się obecnie ryzykowne zachowania seksualne, przypadkowe bliskie kontakty z osobami dopiero co poznanymi, przelotne flirty wakacyjne. Według danych Krajowego Centrum ds. AIDS najczęściej zakażają się osoby w grupie wiekowej od 18 do 39 lat. Są one bowiem najbardziej aktywne seksualnie.

- Na początku lat 80., gdy odkryto wirusa HIV i opublikowano po raz pierwszy badania na temat AIDS, panowało przekonanie, że zarażają się nim tylko narkomani, homoseksualiści i prostytutki - mówi Anna Marzec-Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS. - Ale to już przeszłość i czas skończyć z tym stereotypowym myśleniem. Obecnie najczęściej wirusa HIV wykrywa się u osób heteroseksualnych.

Ważne

Ważne

Gdzie po poradę lub na badanie:

Punkt Konsultacyjno-Diagnostyczny Towarzystwa Rozwoju Rodziny w Opolu ul. Damrota 6 - bezpłatne i anonimowe testowanie w kierunku HIV, porad udziela lekarz i psycholog, środa od 16 do 19 tel. (077) 454 48 45
Krajowe Centrum ds. AIDS - tel. (022) 331 77 77; www.aids.gov.pl, [email protected]
Całodobowy Telefon Zaufania AIDS - (022) 692 82 26
Poradnia internetowa www.aids.gov.pl
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Opolu www.wsse.opole.pl

Wpłynęło na to rozluźnienie obyczajów, co spowodowało, że kontakty seksualne z przygodnymi partnerami stały się czymś powszechnym. Wprawdzie Polacy mają wiedzę na temat HIV i AIDS, jednak nie stosują jej w życiu codziennym. Przeważnie myślą, że HIV ich nie dotyczy. Wielu osobom brakuje wyobraźni, by przewidzieć konsekwencje ryzykownych zachowań.

Zakażeniom sprzyja też fakt, że coraz więcej ludzi wyrusza za granicę - w celach turystycznych lub do pracy. Jak wynika z badań Głównego Urzędu Statystycznego, najliczniejszą grupę osób wyjeżdżających z Polski na co najmniej 2 miesiące stanowią osoby między 18. a 35. rokiem życia, stanu wolnego, które charakteryzuje duża aktywność seksualna i gotowość do poszukiwania lub zmiany partnera seksualnego. Właśnie w tej grupie dochodzi ostatnio najczęściej do zakażeń i do dramatów.

Od czerwca mieliśmy już dwie dwudziestokilkuletnie osoby, u których test potwierdził zakażenie wirusem HIV - mówi Janusz Konieczny,internista, doradca ds. HIV/AIDS w Punkcie Konsultacyjno-Diagnostycznym Towarzystwa Rozwoju Rodziny w Opolu. - Jedna pacjentka przeżyła krótką przygodę z dopiero co poznanym mężczyzną. Druga - wróciła z zagranicy, gdzie pracowała sezonowo.

W ubiegłym roku wykryliśmy wirusa HIV u 21-letniego mężczyzny i dwóch kobiet w wieku 26 i 51 lat - dodaje Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - Z wywiadu wynikało, że musieli się zarazić wirusem w wyniku kontaktów seksualnych. Leżał u nas też 33-letni mężczyzna, który niestety miał już początki AIDS. Nigdy nie zażywał narkotyków, nie korzystał z usług agencji towarzyskich, nieczęsto zmieniał kobiety. Po rozwodzie miał stałą partnerkę. O swojej chorobie dowiedział się dopiero w szpitalu. Był w szoku.

Pod lupą

Pod lupą

Można zakazić się wirusem HIV przez:

stosunek hetero- lub homoseksualny z osobą zakażoną
wniknięcie zakażonej krwi do organizmu
podczas wstrzykiwania zakażonego narkotyku lub używania zakażonej igły i strzykawki
używanie niesterylnych narzędzi medycznych
używanie niesterylnych narzędzi kosmetycznych, np. do tatuażu lub przekłuwania różnych części ciała.

Nie można zakazić się HIV:

w zwykłych kontaktach z osobą żyjącą z HIV, podczas wspólnej nauki, pracy, wspólnego mieszkania oraz osobistych i przyjacielskich relacji
korzystając wspólnie z naczyń, sztućców i urządzeń sanitarnych, przez kontakt ze śliną, potem i łzami osoby zakażonej, przez ukąszenie owadów.

W Polsce prowadzona była już niejedna kampania związana z HIV i AIDS. 1 lipca 2008 roku ruszyła kolejna, która przebiega pod hasłem "Wróć bez HIV" i potrwa jeszcze do 1 grudnia 2009 roku. Zostanie zakończona w Światowym Dniu AIDS.

- Jej idea się nie zmieniła - podkreśla Joanna Głażewska z Krajowego Centrum ds. AIDS. - Kampania jest skierowana do osób podróżujących po kraju i za granicę, w celach turystycznych oraz zawodowych. Chcemy poprzez nią powiedzieć: nieważne, kim jesteś, gdzie jesteś, co robisz, jakie masz wykształcenie czy przekonania - HIV i AIDS może dotyczyć także ciebie. Chodzi o to, żeby zawsze i wszędzie unikać ryzykownych zachowań. Bo wirus nie zna granic.

W razie jakichkolwiek podejrzeń o zakażenie trzeba jak najszybciej zrobić sobie badanie, które je potwierdzi lub wykluczy. W przypadku wykrycia wirusa HIV należy od razu podjąć leczenie, pamiętając, że można z tym żyć. HIV jest tylko wirusem. Dopiero jeśli nie jest leczony, rozwija się AIDS.

- W Polsce nie ma jednak przepisu, który by nakazywał nosicielowi wirusa HIV poinformowanie o tym osób, z którymi miał bądź utrzymuje kontakty seksualne - dodaje dr Wiesława Błudzin.- Taki przepis obowiązuje w przypadku kiły, natomiast pacjenta zakażonego wirusem HIV możemy tylko prosić, by nie zatajał tego faktu przed bliskimi.

Mężczyzna, u którego na opolskim oddziale zakaźnym wykryto AIDS, poprosił lekarza, żeby poinformował o tym jego byłą żonę i obecną partnerkę. Sam nie miał odwagi.

Do rozwoju AIDS, jeśli osoba zakażona się nie leczy, dochodzi najczęściej po 5-8 latach od wniknięcia do organizmu wirusa Na szczęście wystąpienie AIDS można już coraz skuteczniej powstrzymywać dzięki nowoczesnym lekom. W naszym kraju bezpłatne leczenie ma zapewniony każdy nosiciel HIV.

Oczekiwanie na wynik to dla wielu lekcja życia

Rozmowa z lek. med. Januszem Koniecznym, doradcą ds. HIV/AIDS w Punkcie Konsultacyjno-Diagnostycznym w Opolu.

- Jak wygląda badanie na obecność wirusa HIV w Punkcie Konsultacyjno-Diagnostycznym Towarzystwa Rozwoju Rodziny, w którym pan jest doradcą?
- Wystarczy się do nas zgłosić. Testy można wykonać w każdą środę między godziną 16 a 19. Są bezpłatne i anonimowe. Nie trzeba ujawniać nazwiska, wystarczy podać hasło, którym należy się posłużyć przy odbiorze wyniku.

- Kiedy należy się zgłosić - jeżeli ktoś podejrzewa u siebie zakażenie - żeby wynik był miarodajny?
- Nie wcześniej niż po 12 tygodniach od momentu, kiedy mogło dojść do zakażenia. Niektórzy zjawiają się po 2-6 tygodniach, bo coś wyczytali w internecie. Są to jednak błędne informacje. Dlatego odbywamy przed każdym badaniem rozmowę z osobą, która się zgłasza, by ustalić tzw. okienko serologiczne.

- Wynik okazuje się pozytywny - i co dalej?
- Jeśli ktoś okazuje się nosicielem, dostaje konkretne wskazówki, co ma dalej robić, gdzie się zgłosić. Jeśli sobie tego życzy, pomagamy mu krok po kroku.

- Mamy lato w pełni. O tej porze roku więcej osób niż zazwyczaj przychodzi na badania?
- W tym sezonie letnim zgłosiło się ich już ok. 30. To dużo. U dwóch zakażenie zostało potwierdzone. Jak zawsze był to dla nich dramat.

- Jak zachowują się ci, których obawy się nie potwierdziły. Potrafią to docenić?
- Przyznają, że zrobiły głupstwo, poddały się przygodzie, a dopiero potem przyszła refleksja. Zapewniają, że się zmienią, już nie będą ryzykować. To dla każdego nich wielka lekcja życia. Na wynik czeka się tydzień, więc jest czas na przemyślenia. Jedna z osób wyznała wprost, że znalazła się w punkcie zwrotnym i jest szansa, że naprawdę coś w swoim życiu zmieni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska