Fantomy są rzeczywistym odwzorowaniem osoby dorosłej, dziecka i niemowlęcia. - Służą do nauki udzielania pierwszej pomocy, tzw. resuscytacji - mówi Grzegorz Janik, ratownik medyczny, policjant i wykładowca na przedmiocie pierwsza pomoc i ratownictwo w WSB w Opolu.
Co cieszy, i wykładowców, i studentów, fantomy są wysokiej klasy. Można je podłączyć do komputera i na monitorze obserwować jakość uciśnięć i oddechów. - Ich największą zaletą jest możliwość korygowania na bieżąco osób, które na nich ćwiczą - podkreśla wykładowca.
Studenci uczelni już zdążyli wypróbować sprzęt podczas pierwszych październikowych zajęć - jeszcze w siedzibie.
- Wcześniej ćwiczyliśmy również na fantomach, ale to była przepaść. A w umiejętności udzielania pierwszej pomocy rolę gra praktyka, precyzja, szybkość uciśnięć czy ich głębokość. Teraz możemy powiedzieć, że studenci będą naprawdę dobrze przeszkoleni, a ta wiedza potrzebna jest przecież każdemu by wiedzieć, jak ratować ludzkie życie - tłumaczy.
Przypomnijmy, że udzielenie pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, to nie tylko obowiązek moralny, ale i prawny - reguluje to 162 artykuł kodeksu karnego.
- Świadomość ludzi zmienia się na lepsze. Jeszcze około 2000 roku było w tym temacie gorzej. Oczywiście, że wciąż się boimy, że zrobimy coś nie tak, ale jest znacznie więcej takich osób, które podchodzą i robią cokolwiek - mówi Grzegorz Janik. - Strach bierze się z braku kursów pierwszej pomocy. Stąd przeprowadzamy zajęcia, które uczą studentów pewności siebie i umiejętności, bo telefon na 112 to za mało.
Przypomnijmy, że resuscytacja to podstawowe czynności ratujące życia. Przed jej rozpoczęciem należy zadbać o bezpieczeństwo swoje i osoby poszkodowanej (w czasie pandemii, to m.in. rękawice i maska).
- Podam bardzo ogólny przykład. Widzimy osobę, która nagle złapała się za klatkę piersiową i osunęła na ziemię. Podchodzimy, sprawdzamy przytomność, a jeśli osoba nie odpowiada, udrażniamy drogi oddechowe, sprawdzamy czy oddycha przez 10 sekund. Jeśli nie oddycha, dzwonimy pod 112 i zaczynamy uciskać klatkę piersiową 30 razy na głębokość 5-6 centymetrów, po tym wykonujemy dwa oddechy ratunkowe - instruuje ratownik.
Profesjonalny sprzęt na uczelni
Dodajmy, że kupno fantomów oraz oprogramowania do analizy resuscytacji, to efekt dofinansowania z pieniędzy unijnych. Dzięki nim udało się również kupić i zainstalować na WSB strzelnicę multimedialną (m.in. taki sprzęt jak broń krótka i długa, oprogramowanie, transport i montaż) do przedmiotu zajęcia strzeleckie. Uczelnia wzbogaciła się również o system audiowizualny do sal ćwiczeniowych oraz o kolejną walizkę kryminalistyczną z pełnym wyposażeniem. Posłuży ona studentom na przedmiocie ślady kryminalistyczne.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?