Dla obu samorządów to absolutna nowość. Za zatrudnienie wychowawców podwórkowych odpowiedzialne są miejscowe ośrodki pomocy społecznej. Urzędnicy wybrali już osoby, które będą pełnić tę funkcję. Wkrótce nowi pracownicy pojawią się na ulicach.
- Wychowawcy podwórkowi będą zwracać uwagę na to, czym zajmują się po lekcjach dzieci pochodzące z trudnych domów - tłumaczy Alina Tomaszewska z OPS-u w Zdzieszowicach, która odpowiada za wdrożenie projektu. - Będą także organizować dla maluchów gry i zabawy edukacyjne, piesze wycieczki po okolicy albo wyjścia do świetlicy środowiskowej.
Dzięki zajęciom na świeżym powietrzu dzieci będą poznawać ptaki i rośliny, rozwiązywać proste zagadki matematyczne, a także szlifować słówka z angielskiego lub niemieckiego. Wychowawca sprawdzi także wieczorem, czy dziecko wróciło na czas do domu, żeby odrobić lekcje.
Nowi pracownicy będą zatrudnieni w godzinach popołudniowych. Zostaną skierowani do pracy w miejsca, gdzie często gromadzą się dzieci i młodzież. W Zdzieszowicach będzie to rejon ulicy Filarskiego, przy której stoi kilka budynków socjalnych. W gminie Pokój wychowawcy podwórkowi mają organizować czas wolny przy świetlicach wiejskich.
- Taki wychowawca będzie w stałym kontakcie z asystentami rodzin, którzy doskonale wiedzą, z jakimi problemami borykają się konkretne dzieci - dodaje Renata Nachtygal, kierownik zdzieszowickiego OPS-u. - Projekt potrwa do 31 marca 2018 r., ale niewykluczone, że jeśli się sprawdzi, wychowawcy podwórkowi zostaną u nas na dłużej.
Innowacja wprowadzana w Zdzieszowicach i Pokoju to część większego unijnego projektu pt. „Bliżej rodziny i dziecka”, który ma pomagać rodzinom przeżywającym problemy opiekuńczo-wychowawcze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?