We wrześniu planujemy stworzyć trasę przyrodniczo-historyczną po Kędzierzynie- Koźlu i okolicach. Będzie ona dotyczyła tematyki II wojny światowej. Pokażemy wiele ciekawych budynków i pozostałości po byłych obozach pracy przymusowej na terenie Kędzierzyna czy Blachowni - zapowiada Waldemar Ociepski, prezes stowarzyszenia Blechhammer 44, badającego dzieje II wojny światowej na terenie naszego miasta.
- Chcemy aby ścieżkę dało się pokonać rowerem. Będzie miała około 30 km, turysta znajdzie tu 40 różnych obiektów historycznych, wzbogaconych o walory przyrodnicze - dodaje Ociepski.
Ścieżka ma przebiegać przez istniejące szlaki komunikacyjne, m.in. od śluzy w Koźlu przez Blachownię, Sławięcice i Azoty. Po drodze można będzie zsiąść z roweru i obejrzeć schrony przeciwlotnicze czy miejsce zestrzelenia amerykańskiego samolotu. Wszystkie obiekty będą mieć tabliczki z opisami, a ścieżka będzie oznakowana jako szlak turystyczny. Będzie też dostępny folder ze zdjęciami.
- Dodatkowo, punkty w terenie chcemy oznaczyć na mapie elektronicznej. Ma to wyglądać tak, że na
podstawie danych z urządzenia GPS trasa zostanie naniesiona na mapę Google i udostępniona na stronie internetowej. Jednocześnie zastanawiamy się nad uruchomieniem map w telefonach komórkowych - tłumaczy Kamil Nowak, sekretarz stowarzyszenia Blechhammer 44.
Jeżeli da się pozyskać pieniądze od gminy Kędzierzyn-Koźle, grupa ma w planach jeszcze jedno akcję. Na makiecie w skali 1:50 zostanie odtworzony obraz obozu zagłady Żydów - Judenlager w Sławięcicach.
- To jeden z 22 obozów na terenie byłej Blachowni i Sławięcic, w których jeńcy wojenni pracowali przy budowie fabryki benzyny syntetycznej. My pokażemy, jak w rzeczywistości były rozmieszczone poszczególne budynki obozu. Potrzebne do pracy materiały: dokumentację i zdjęcia udostępniło nam Państwowe Muzeum w Auschwitz - opowiada Waldemar Ociepski.
Grupa chce też postawić przed DK Lech pomnik Lotnikom 15. Armii Powietrznej Stanów Zjednoczonych. Jak mówią miłośnicy historii, postawienie pomnika jest w pełni uzasadnione, bo około 800 amerykanów zginęło w czasie nalotów w drugiej połowie 1944 roku bombardując niemieckie obiekty na naszych terenach, a niewielu ludzi o tym wie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?