Wypadek w Sidzinie pod Nysą. Pijany 48-latek wjechał fordem do rowu. Nie podróżował sam

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Krzysztof Kapica
48-letni kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi krajowej nr 46 i wpadł do rowu. Mężczyzna oraz jego 32-letnia pasażerka zostali zabrani do szpitala.

Do wypadku doszło w piątek (23 października) przed godziną 16 na drodze krajowej nr 46 w Sidzinie (powiat nyski).

Kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z jezdni i zatrzymało się w przydrożnym rowie.

- 48-latka oraz jego 32-letnią pasażerkę pogotowie przetransportowało do szpitala. Na miejscu okazało się, że nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję - informuje dyżurna komendy powiatowej policji w Nysie.

Okazało się jednak, że 48-letni kierowca forda był pijany. W jego organizmie było około 2 promili alkoholu.

Mężczyzna odpowie za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi za to minimum 5 tys. złotych grzywny, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a także do dwóch lat w więzieniu.

Na drodze krajowej nr 46 w Sidzinie po wjechaniu forda do rowu obowiązywał ruch wahadłowy. Służby zakończyły tam działania po około godzinie od zdarzenia. Obecnie miejsce jest przejezdne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska