Wypadek w Wierzbicy Górnej pod Wołczynem. Nowe fakty

Tomasz Dragan
Nadmierna prędkość - to prawdopodobna przyczyna wypadku, w którym zginęła 14-letnia dziewczyna. Nastolatka wracała razem ze znajomymi z dyskoteki.
Tragiczny wypadek w Wierzbicy Górnej. Zginela 13-letnia dziewczyna. Trzy inne osoby z obrazeniami trafily do szpitala.

Wierzbica Górna: Tragiczny wypadek

To miał być niezapomniany wieczór dla 17-letniej Ewy i jej o trzy lata młodszej siostry Roksany. Wybrały się z rodzinnych podwołczyńskich Brzezinek na dyskotekę do Domaszowic.

Podobnie jak 18-letni Daniel z o rok starszym Zbyszkiem.

Na zabawę mieli znacznie bliżej, bo z Wierzbicy Górnej zaledwie 10 km.

Postanowili jednak pojechać nowym nabytkiem Zbyszka, czyli oplem astrą. Po imprezie zaproponowali dziewczynom odwiezienie do domu.

Razem z nimi zabrała się jeszcze 15-letnia koleżanka sióstr.

Nad ranem zdążyli dojechać tylko do zakrętu drogi prowadzącej do Wierzbicy Górnej.

Około 4.30 auto zjechało na lewy pas jezdni i rozbiło się o przydrożne drzewo.

Ranni, w tym kierowca samochodu, trafili do szpitali w Namysłowie i Opolu. W tej ostatniej lecznicy leżą najciężej poszkodowani. Są nimi właściciel auta oraz siostra ofiary wypadku.

- To czy kierowca był trzeźwy będziemy wiedzieć dopiero po wynikach badania krwi, którą pobrano mu w szpitalu - informuje asp. Aneta Czekaj, rzeczniczka kluczborskiej policji.

W pobliżu miejsca gdzie doszło do wypadku są już trzy krzyże.

Zdaniem mieszkańców Wierzbicy to przeklęty zakręt, a kierowcy zapominają o zachowaniu umiaru na drodze.

Tragiczny wypadek w Wierzbicy Górnej. Więcej faktów w poniedziałek w Nowej Trybunie Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska