22 laureatów pojedzie za dwa tygodnie na imprezę okręgową w Cisku (będącą z kolei eliminacjami do szczebla krajowego).
- Hodowla gołębi to więcej niż hobby. To poważna, rzadko uleczalna choroba: pochłania masę czasu i pieniędzy - mówi Krzysztof Kęska, jeden ze zwiedzających. - Codziennie trzeba im poświęcić minimum 3 godziny.
- Ale daje również wiele satysfakcji - dodaje Joachim Fait, którego roczna samica uzyskała pierwszą lokatę w klasie standard. - A najwięcej emocji jest przy lotowaniu, czyli w zawodach sportowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?