Po 10 latach przerwy w sobotę pierwszy pociąg osobowy pokonał trasę z Nysy do Kłodzka. Pasażerowie wrócili na opuszczone dworce i przystanki w Wójcicach, Otmuchowie i Paczkowie.
Jak informuje Sylwester Brząkała, dyrektor opolskiego zakładu Przewozów Regionalnych, pierwszego dnia pociągiem pojechało do Kłodzka ok. 100 osób.
W Otmuchowie podróżnych witała orkiestra dęta, a do pociągu wsiadła cała wycieczka uczniów ze szkoły w Jarnołtowie. Drugiego dnia frekwencja spadła do ok. 15 osób, co nie jest wynikiem zadowalającym pod względem rentowności przejazdów.
Trasa z Nysy do Kłodzka jest bardzo malowniczym fragmentem Podsudeckiej Magistrali Kolejowej. Z pociągu w pogodne dni roztaczają się piękne widoki na czeskie Jeseniki i Góry Rychlebskie oraz na zbiorniki wodne w dolinie Nysy Kłodzkiej.
Przewozy Regionalne uruchomiły do września przejazdy weekendowe, które są dofinansowane przez Opolski Urzad Marszałkowski. Od lat zabiegały o to samorządy gminne. Zdaniem części podróżnych na tej trasie powinien tak jak dawniej kursować codziennie pociąg pospieszny łączący Katowice z Jelenią Górą.
OPOLSKIE INFO - 27.04.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?