„Xaverianum” działa od pół wieku. Do Opola zjechali absolwenci

KOG
Po mszy św. uczestnicy zjazdu ustawili się do wspólnej fotografii na schodach kościoła oo. Jezuitów. To tu słyszeli tyle razy z ust o. Czaplaka słowa: „Moi kochani, drodzy przyjaciele”. W jego ustach nie był to tylko zwrot retoryczny.
Po mszy św. uczestnicy zjazdu ustawili się do wspólnej fotografii na schodach kościoła oo. Jezuitów. To tu słyszeli tyle razy z ust o. Czaplaka słowa: „Moi kochani, drodzy przyjaciele”. W jego ustach nie był to tylko zwrot retoryczny.
Z okazji 50-lecia ośrodka duszpasterstwa akademickiego i 25-lecia Dni Xaverianum do Opola przyjechali tłumnie jego absolwenci. Wspominali ojca Józefa Czaplaka, który był duszpasterzem studentów w latach 1968-1993.

Uczestnicy zjazdu spotkali się na mszy św. w kościele oo. Jezuitów w Opolu. Przewodniczył obecny dyrektor „Xaverianum”, ojciec Jacek Drabik. Na zakończenie modlono się przy tablicy upamiętniającej o. Józefa na tylnej ścianie kościoła. Prowadził jego bezpośredni następca, o. Paweł Kosiński. - Mam nadzieję, że udało mi się coś po nim przejąć, nie tylko dlatego, że przez kilka lat spałem na łóżku, w którym on umarł. - Pamięć, dobroć, życzliwość dla ludzi. To wszystko po nim zostało.

Następnie absolwenci udali się na grób twórcy „Xaverianum” . Po powrocie - to już tradycja tych spotkań - był czas na spotkanie przy stole - bigos i słodkości upieczone przez dawnych studentów, ale i na wspomnienia, oglądanie kronik itd.

Do „Xaverianum” chodziłam w latach 1975-1979 - mówi Grażyna Mołodczak (na studiach Wiśniewska), studiowałam wtedy filologię polską. Ojciec Czaplak był naszym duchowym przewodnikiem i przyjacielem. Jeździliśmy wspólnie na obozy w górach. Udzielał nam z mężem ślubu. - Miał ogromne serducho dla ludzi. Był bardzo otwarty. I najważniejsze. To był ktoś, kto dawał przykład, jak można kochać Boga w drugim człowieku.

- Poznaliśmy się z żoną w ośrodku - potwierdza mąż pani Grażyny, Stefan. Studiowałem energetykę na WSI. W ośrodku naprawdę dużo się działo. Wiadomo, jakie to były czasy. A w „Xaverianum” ludzie się integrowali, choć niektóre rzeczy z powodu inwigilacji trzeba było robić w ukryciu. Ojciec Józef to był człowiek dusza, który dla swoich studentów zrobiłby wszystko. Budował nie tylko wiarę, ale i więzi społeczne. - Kiedy studiowałam matematykę (1978-1982) w „Xaverianum była ta lepsza część życia studenckiego - wspomina Gizela Falok z Bytomia (wówczas Pysik). - Tutaj była wspaniała atmosfera. Ojciec oddawał nam życie i serce.

Lidia Swoboda, absolwentka matematyki w roku 1993 przyznaje, że przyjazd z wioski do Opola był dla niej dużym skokiem. -„Xaverianum” to była wtedy moja rodzina. A ojciec Czaplak był prawdziwym ojcem.

Na zjazd obok absolwentów przyjechała także kilkunastosobowa grupa krewnych o. Józefa. - Jestem szwagierką ojca Józefa - mówi pani Barbara. - Był dobrym człowiekiem i dobrym księdzem. Cieszymy się, że tylu ludzi z myślą o nim przyjechało.

Wieczorem zjazd zakończył się koncertem Kasi Stankiewicz i „Varius Manx”.

WARTO PAMIĘTAĆ

Wspomnienie o ojcu Czaplaku

Kazanie podczas otwierającej zjazd absolwentów mszy św. wygłosił wykładowca Wydziału Teologicznego UO ks. prof. Marek Lis, absolwent „Xaverianum”.

- Ojciec Józef stał w tym kościele przy ołtarzu, siadał w konfesjonale ustawionym w zakrystii w szeregu szaf. Tamten czas to nasze wspólne wyjazdy na wakacyjne obozy i salka w duszpasterstwie. Ale ludzie przychodzili także do zadymionego pokoju ojca Józefa. Przychodzili tam po radę młodsi i starsi. Czajnik i herbata były tam zawsze. Nawet w najgorszych czasach. I gitara. I tylu ludzi, że czasem nie było gdzie przysiąść. Pamętam rok 1986 i pielgrzymkę studentów na Jasną Górę. Tysiące ludzi przechodzących z dworca do sanktuarium. On był tam z nami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska