Sojusz Lewicy Demokratycznej rządzi tu od 12 lat, dlatego Praszkę nazywano nieraz "czerwonym miastem". W listopadowych wyborach SLD nie wystawi jednak kandydata pod swoim szyldem. Obecny burmistrz Ryszard Karaczewski i jego zastępca Marian Ponichtera bronią się w sądzie przed zarzutem o niegospodarność przy budowie oczyszczalni ścieków. Zapewne przez tę głośną sprawę członek SLD Bogusław Łazik nie wystartuje w tych wyborach pod szyldem swojej partii, tylko jako kandydat komitetu "Wspólna Gmina Praszka".
Łazik ma 50 lat, obecnie jest dyrektorem Biura Obsługi Oświaty Samorządowej w Praszce i członkiem zarządu powiatu oleskiego.
12-letnie rządy SLD chce przerwać PO. W Praszce mieszka przecież lider opolskiej Platformy, poseł Leszek Korzeniowski. Na kandydata swojej partii w Praszce namaścił 47-letniego Jarosława Tkaczyńskiego, przedsiębiorcę i lidera opozycji w obecnej radzie miejskiej w Praszce. Poparło go również miejscowe koło PSL.
Tkaczyński nie dogadał się jednak ze swoim kolegą z opozycji, Andrzejem Rychterem. Ten ostatni żądał m.in. stanowiska wiceburmistrza w razie zwycięstwa. Nie dostanie tego, więc będzie startował z własnego komitetu o oryginalnym skrócie FBI. 38-letni wuefista będzie walczył zwłaszcza o głosy młodych wyborców.
O tem sam elektorat zabiega również kandydat komitetu "Rodem z Praszki", 46-letni Zbigniew Słodki. Wraz z synem Tomkiem organizuje głośny festiwal "Nie Zabijaj". Słodki założył stronę internetową, na której umieścił m.in. wyborczy dżingiel. Swojego kandydata wystawia też PiS. Będzie to jedyna kobieta w tym gronie. Jadwiga Jurczyk ma 51 lat i jest dyrektorką gimnazjum w Zębowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?