Z Opola "zniknęło" blisko 30 tysięcy mieszkańców

Redakcja
Deklaracje śmieciowe wypełniało w ratuszu tysiące osób. Niestety wygląda na to, że część z nich zadeklarowała mniej osób, niż w rzeczywistości przebywa ich w mieszkaniach czy domach.
Deklaracje śmieciowe wypełniało w ratuszu tysiące osób. Niestety wygląda na to, że część z nich zadeklarowała mniej osób, niż w rzeczywistości przebywa ich w mieszkaniach czy domach. Sławomir Mielnik
Jeśli wierzyć deklaracjom śmieciowym, które złożyliśmy w urzędzie miasta, to w Opolu mieszka zaledwie 93 tysiące osób. Jak to możliwe, skoro zgodnie z danymi Urzędu Statystycznego opolan jest ponad 121 tysięcy?

Deklaracje wciąż spływają do ratusza, ale już nikt nie wierzy, że uda się osiągnąć liczbę 100 tysięcy. Niestety na razie wygląda na to, że spora grupa opolan - chcąc uniknąć wyższej opłaty śmieciowej - zadeklarowała mniej osób niż faktycznie mieszka w domu lub mieszkaniu. W grupie tej jest m.in. Michał, który razem z żoną i dwójką dzieci mieszka w bloku w centrum miasta.

- Zgłosiłem dwie osoby, dzieci nigdy nie wykazywałem - opowiada Michał. - Zdaję sobie sprawę, że kiedyś mogę otrzymać wysoki domiar opłaty i będę musiał wszystko z nawiązką zapłacić, ale z drugiej strony jakoś nie wierzę, że urząd będzie potrafił kiedykolwiek mnie złapać.

Podobnych osób może być sporo i tego zjawiska od dawna obawiali się urzędnicy ratusza. Jak jednak ocenia Apolonia Klepacz, dyrektor ds. rozwoju w firmie Remondis, która odbiera od nas śmieci, problem mniejszej liczby mieszkańców może wynikać nie tylko z nieuczciwości mieszkańców.

- Warto pamiętać, że od lat mamy problem z migracją, a wiele osób wyjeżdża z Opola do Wrocławia czy Katowic, gdzie mogą znaleźć lepszą pracę - przypomina Apolonia Klepacz. - Inną grupę stanowią osoby, które wyjechały na Zachód i choć nadal z jakiś względów są u nas zameldowane, to faktycznie przebywają poza granicami Polski. Nie tylko w Opolu liczba mieszkańców - wpisana w deklaracjach śmieciowych - jest różna od tej, którą podaje urząd statystyczny.

Zgodnie z jego danymi na koniec 2012 roku w Opolu mieszkało nieco ponad 121 osób, a to aż o 28 tysięcy więcej niż zadeklarowali opolanie.

Demograf, profesor Kazimierz Szczygielski uważa, że opolan jest na pewno więcej niż 100 tysięcy.

- Choćby dlatego, że nie możemy zapominać o studentach, którzy mieszkają tu i stają się w ten sposób opolanami, a rzadko się w mieście meldują - przypomina prof. Kazimierz Szczygielski.

Naukowiec dodaje jednak od razu, że opolan nie jest też na pewno tyle, ile osób zameldowanych w mieście.

- Migracje, emigracja robią swoje - ocenia prof. Kazimierz Szczygielski.

Ratusz nie próbuje nawet tłumaczyć różnicy w liczbie mieszkańców, jaka pojawiła się po złożeniu deklaracji. Oficjalnie przyjmuje, że opolan jest ponad 120 tysięcy, a deklaracje będą teraz weryfikowane.

Jak? O tym w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska