Za wypalanie traw możesz słono zapłacić

Archiwum
Rolnik, który wypala trawy może zostać ukarany np. przez zmniejszenie należnej wysokości wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich o 3 proc.
Rolnik, który wypala trawy może zostać ukarany np. przez zmniejszenie należnej wysokości wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich o 3 proc. Archiwum
W najlepszym przypadku sprawca może zostać ukarany grzywną do 5 tys. zł. Jeśli wywoła pożar zagrażający życiu, zdrowiu czy mieniu - może trafić za kratki nawet na 10 lat.

Od kiedy zrobiło się ciepło strażacy mają pełne ręce roboty. Średnio każdego dnia wyjeżdżają do płonących traw 70 razy. Rekordowa była ostatnia niedziela, kiedy wzywano ich aż 130 razy.

Ludzie wypalają trawy, bo myślą, że to pomoże użyźnić glebę, ale to błąd, bo strat jest mnóstwo, a korzyści nie ma żadnych.

- Towarzysząca pożarom emisja pyłów i gazów jest niebezpieczna dla kierowców i niszczy atmosferę ziemi - przekonują w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która, oprócz kar nakładanych przez policję czy prokuraturę, również może karać niefrasobliwych rolników. - Płomienie niosą również śmierć licznym owadom i dziko żyjącym zwierzętom takim jak jeże, zające czy kuropatwy, niszczą ich siedliska i przynoszą ogromne straty w użytkach rolnych. Ziemia na "wypaleniskach" staje się jałowa, gdyż ogień zabija np. dżdżownice i hamuje naturalne zjawisko gnicia pozostałości roślinnych, które tworzą urodzajną warstwę gleby. Ponadto podpalacze często stają się ofiarami swoich czynów, bo ogień bardzo szybko wymyka się im spod kontroli i przenosi na pobliskie lasy czy zabudowania, są też przypadki, że giną ludzie.

Rolnik, który wypala trawy może zostać ukarany np. przez zmniejszenie należnej wysokości wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich o 3 proc. To oznacza, że o tyle mogą być pomniejszone płatności w ramach systemów wsparcia bezpośredniego (m.in. jednolita płatność obszarowa, płatność cukrowa, płatność do pomidorów, przejściowe płatności z tytułu owoców miękkich, płatności do krów i owiec), a także płatności rolnośrodowiskowe, pomoc na zalesianie gruntów rolnych, oraz płatności z tytułu ONW, jeśli zostanie stwierdzone, że rolnik wypalał trawy na którymkolwiek z uprawianych przez niego gruntów.

Kary mogą być jeszcze bardziej podwyższone, gdy rolnikowi zostanie np. udowodnione celowe wypalanie traw, bo wtedy ARiMR może obniżyć każdy z rodzajów płatności bezpośrednich aż o 20 proc., a w zupełnie skrajnych przypadkach stwierdzenia uporczywego wypalania traw, agencja może pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska