Zabójczy dymek

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło
Pojawia się kolejna okazja do zerwania z nałogiem palenia papierosów, który sprzyja rozwojowi chorób serca i nowotworów.

W dniach 30-31 maja przypada kolejny "Światowy Dzień bez Tytoniu", który tym razem potrwa dłużej i przebiegać będzie pod hasłem: "Tak! Przed wejściem do Europy rzuć palenie. Nie daj się nabrać. Tytoń zabija. Moda i film wolne od tytoniu".

Papierosy zawierają aż ponad 4 tysiące szkodliwych składników, a o 40 z nich wiadomo już na pewno, że przyczyniają się do zachorowań na raka - alarmuje Centrum Onkologii w Warszawie. Do związków o działaniu rakotwórczym należą m.in. nikotyna, substancje smoliste, tlenek węgla, formaldehydy, amoniak, tlenki azotu, arszenik i cyjanek wodoru, które są w każdym papierosie.
Wśród palaczy dominują nowotwory płuc, jamy ustnej, gardła, krtani i przełyku. Na tej liście pojawia się także coraz częściej nowotwór... pęcherza moczowego.
- Można by się zastanawiać, co ma wspólnego palenie papierosów z pęcherzem, tymczasem istnieje tu ścisły związek - tłumaczy dr Kazimierz Drosik, ordynator oddziału onkologii ogólnej Wojewódzkiego Ośrodka Onkologii w Opolu. - Otóż substancje zawarte w dymie tytoniowym, na przykład nitrozoaminy, trafiają do krwi i wraz z nią są roznoszone do różnych narządów, gdzie mogą indukować proces nowotworowy. Dym tytoniowy to jest taka mała fabryka chemiczna, ale do wielu palaczy chyba nadal to nie przemawia. Niestety, nowotwory tytoniozależne dotyczą też coraz częściej kobiet.

Z badań epidemiologicznych wynika, że ryzyko zgonu wywołane nowotworami złośliwymi jest 7-krotnie większe niż u niepalących, natomiast z powodu raka płuc aż 30-krotnie większe.
Palenie tytoniu bywa także jednym z kilku głównych czynników, oprócz m.in. nadciśnienia czy cukrzycy, ryzyka rozwoju zmian miażdżycowych w naczyniach wieńcowych. A one z kolei prowadzą do zawału lub wymagają zabiegów operacyjnych, np. wszczepienia by passów, czy też tzw. zabiegów inwazyjnych, polegających na poszerzaniu naczyń wieńcowych.
- Należy pamiętać, że zmiany te mogą dotyczyć wszystkich naczyń, nie tylko wieńcowych, i wywołać spustoszenie w organizmie - podkreśla dr Mieczysław Walkiewicz, ordynator z Wojewódzkiego Ośrodka Rehabilitacji i Prewencji Kardiologicznej w Głuchołazach. - Palenie papierosów zwiększa też ryzyko wystąpienia udaru mózgu. Obniża też skuteczność zażywania leków obniżających ciśnienie krwi.

GDZIE PO POMOC
Można skontaktować się ze specjalistami
z telefonicznej Poradni Pomocy Palącym "PPP", czyli "Przestań palić papierosy", którzy dyżurują przez cały rok we wtorki w godz. 14-18, pod numerem telefonu (22) 643 92 86.

Na oddziały rehabilitacji kardiologicznej (w ośrodku są dwa) trafiają pacjenci po zawałach, zabiegach kardiochirurgicznych i po tzw. ostrych incydentach wieńcowych. Z obserwacji dr. Walkiewicza wynika, że 85-90 proc. spośród nich stanowią byli nałogowi palacze, którzy palili ponad 20 lat i powyżej 20 papierosów dziennie.
- Prowadzimy specjalny program edukacyjny, który uwzględnia pogadanki na temat szkodliwości palenia - zaznacza ordynator. - Chcemy chorym wpoić większą dozę krytycyzmu na temat papierosów, aby nie wracali do nałogu, gdyż choroba wieńcowa jest na całe życie. Można ją podleczyć, ale wyeliminować jej już się nie da.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska