Ma ok. 174-176 cm wzrostu, niebieskie oczy, włosy jasny blond wpadające w kolor rudy. Ubrany był w dżinsy i gumowe obuwie. Najprawdopodobniej nie miał na sobie kurtki ani żadnego ciepłego okrycia.
- Rozmawiałam z bratem jeszcze około 20 przez telefon, a następnego dnia rano, kiedy mama wstała, nie zastała go w domu i obejściu - relacjonuje Sylwia Smolarz, siostra zaginionego.
Mężczyzna kończy dziś 48 lat. Szuka go policja (z psami tropiącymi), rodzina, znajomi i mieszkańcy Grocholuba.
- Wczoraj w poszukiwaniach uczestniczyło w sumie kilkadziesiąt osób - mówi Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy krapkowickiej policji. - Do dziś przeszukane zostały już cztery miejscowości - Grocholub, Walce, Brożec i Stradunia.
Policja sprawdza piwnice, poddasza, pomieszczenia i budynki gospodarcze. Sprawdziła również szamba.
- Teraz badamy wszelkie sygnały o miejscach, w których mężczyzna mógłby jeszcze przebywać - informuje Jarosław Waligóra. - Na razie nie mamy żadnych śladów.
Ktokolwiek widział zaginionego lub wie coś o jego miejscu pobytu proszony jest o kontakt na numery: 77 407 97 23 lub 77 407 97 24 (policja w Krapkowicach) lub numery alarmowe 997 i 112.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?