Zakaz palenia w kominku zimą. W niektórych gminach będzie obowiązywać przez większość roku! A co z eko-kominkami?

Jeżeli kominek nie jest głównym źródłem ciepła w domu, to zakaz jego używania w kilku miastach w Polsce obowiązuje najczęściej od 25 kwietnia do końca roku, czyli przez 250 dni. Portalsamorzadowy.pl podaje, że takie przepisy obecnie dotyczą dużej części Mazowsza, także powiatu legionowskiego, otwockiego czy wołomińskiego. Obowiązuje on także w Siedlcach i powiecie siedleckim.

To efekt wprowadzonego w województwie mazowieckim Programu Ochrony Powietrza, który teraz może zacząć obowiązywać także w innych województwach. Ta data nie jest przypadkowa, bo zakaz ma ścisły związek z przekroczeniem norm zanieczyszczenia powietrza benzo-a-pirenem. Te dane WIOŚ podaje raz w roku właśnie w kwietniu.

Wcześniej przepisy całkowicie zakazujące palenia w kominkach wprowadził także Kraków. Tutaj jest to przede wszystkim sposób na walkę ze smogiem.

Zakaz używania starych kominków, które nie spełniają norm dyrektywy unijnej w ramach tzw. ekoprojektów (przede wszystkim w kontekście norm efektywności grzewczej i emisyjności pyłów czy tlenu azotu), od 1 stycznia 2023 roku dotyczy także całego Podkarpacia, Śląska i Mazowsza. Przyszły rok przeniesie ten zakaz także dalej: 1 stycznia 2024 roku zacznie obowiązywać w województwie kujawsko-pomorskim, a 1 maja w Małopolsce.

Niełatwe jest obecnie życie osób, które lubią przyjemny klimat, jaki tworzą kominki w naszych domach. Ceny drewna kominkowego i pelletu rosną, a zakazów przybywa. Okazuje się, że uchwały antysmogowe uderzają także ze właścicieli eko-kominków, które spełniają unijne normy ekoprojektów.

W większości polskich miast zakaz palenia w kominkach dotyczy okresów najwyższego zanieczyszczenia powietrza. Ustawodawca przewiduje wyjątki. W dni smogowe kominki mogą być używane:

• jeśli są głównym źródłem ciepła w domu
• jeśli w domu doszło do awarii prądu

I to wszystko, zatem zakaz używania dotyczyć może także kominków, które spełniają normy UE dotyczące emisji zanieczyszczeń. Warto jednak dodać, że tego typu kominki są wyłączone z użycia tylko w dni smogowe, a więc przez kilka dni w roku. Przepisy dopuszczają też dostosowanie starszych urządzeń do wymogów redukcji emisjo zanieczyszczeń.

Coraz większa ilość inwestorów odmawia montażu kominków w nowych domach ze względu na plany wprowadzenia ogólnopolskich zakazów ich używania. Przede wszystkim trzeba jednak pamiętać, że unijna dyrektywa o ekoprojekcie nie mówi w żadnej kwestii o zakazie palenia w kominkach. Jak podaje portal muratorplus.pl wytyczne dotyczą jedynie wprowadzenia do obrotu urządzeń, które nie spełniają norm.

Ewentualne wątpliwości rozwiewa Piotr Batura, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece, który w cytacie portalu mówi:

Obecnie jedynym miejscem, gdzie obowiązuje zakaz używania paliw stałych, jest Kraków. Na pozostałym obszarze kraju można używać jeśli nie wszystkich kominków, to co najmniej tych, które spełniają wymogi Ekoprojektu. Od 1 stycznia 2022 na terenie całej UE obowiązuje ogólna zasada, zgodnie z którą można wprowadzać do obrotu jedynie miejscowe ogrzewacze pomieszczeń (kominki i piece wolnostojące) spełniające wymogi Ekoprojektu.

Ekspert dodaje, że nawet gdyby krakowskie przepisy zaczęły obowiązywać w całej Polsce, to będą one dotyczyć wyłącznie eksploatacji, nie montażu, projektowania czy kupna kominka, dlatego architekt, inwestor czy kierownik budowy nie ma podstaw do odmowy stworzenia w domu przewodów do obsługi urządzeń na biomasę drzewną.