Klub radnych Mniejszości Niemieckiej zawnioskował na sesji sejmiku województwa o podjęcie apelu do Ministerstwa Edukacji Narodowej o podjęcie dyskusji w problemów z edukacją językową dzieci w klasach 7-8. Konkretnie chodzi o kwestię nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości.
Rafał Bartek, przewodniczący sejmiku i lider Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, wskazywał, że w ostatnim czasie zmieniła się interpretacja przepisów w tym temacie.
- Wcześniej uczeń miał pięć godzin języka niemieckiego tygodniowo, w tym trzy jako język mniejszości, a dwie jako obowiązkowy język obcy. Teraz zmusza się do wyboru jednej z opcji, czyli trzech lub dwóch godzin - wyliczał.
- To odbije się negatywnie zarówno na młodzieży, jak i dla regionu. Dobra znajomość języka niemieckiego wśród mieszkańców regionu jest jednym z magnesów dla zagranicznych przedsiębiorców – argumentował Rafał Bartek.
Wątpliwości mieli radni PiS. - Teraz prawo oświatowe daje możliwość wyboru tym, co nie chcą się na siłę uczyć języka niemieckiego – mówiła Martyka Nakonieczny, szefowa klubu PiS.
- Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by organy prowadzące na swój koszt zwiększyły ilość jego godzin, jeśli dla MN jest ich za mało – komentowała.
Ostatecznie apel został przyjęty. Poparło go 19 radnych Koalicji Europejskiej, MN i PSL. Przeciw było dziewięcioro radnych PiS.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?