Drogę przez wieś Rączka, odcinek popularnej trasy z Korfantowa do Prudnika, policja zamknęła już we wtorek wieczorem. Dziś na miejsce przyjechali saperzy, jest też policja i straż pożarna.
- Policjanci z Korfantowa mieli informację, że mieszkaniec tej wioski może przechowywać nielegalną broń w miejscu swojego zamieszkania – mówi asp. Magdalena Skrętkowicz, rzecznik KPP w Nysie. – Wczoraj nasi policjanci z Nysy i Korfantowa zrobili przeszukanie tej posesji. Zabezpieczyliśmy kilkadziesiąt sztuk różnego rodzaju broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Mężczyzna nie miał pozwolenia na posiadanie takiej kolekcji. 61- latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Czynności w tej sprawie cały czas są prowadzone pod nadzorem prokuratury i w tej chwili nie możemy powiedzieć więcej.
Nieoficjalnie wiemy, że w jednym z budynków znaleziono większą ilość amunicji, kilka domów trzeba było ewakuować ze względu na zagrożenie wybuchem. Podobno przywiózł je jakiś amator poszukiwań z wykrywaczem metali.
- Organizujemy objazdy przez Puszynę i Śmicz. Część ruchu puściliśmy też polną drogą, ale dziś rano zablokował się na niej TIR i musieliśmy go wyciągać. Mam nadzieje, że do godziny 14 droga zostanie otwarta – powiedział Janusz Wójcik, burmistrz Korfantowa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?