Zapasy. Ala nie zawiodła, debiutantki także

Zawody były jednocześnie rozgrywanym co roku międzynarodowym turniejem „Czarny Bór Open”. Od wielu lat zmagania dziewczyn na tamtejszych matach z udziałem kilkunastu, a w tym roku ponad 20 reprezentacji zagranicznych, uważane są za jedne z największych i najpoważniejszych w Europie.

W tegorocznej imprezie startowało w sumie 313 zawodniczek z 50 klubów w tym 21 z zagranicy, a nasz Orzeł Namysłów reprezentowały trzy zapaśniczki. W grupie seniorek 5. miejsce w kategorii wagowej do 55 kg zajęła 18-letnia Alicja Czyżowicz. Podczas turnieju wygrała ona trzy walki oraz dwie przegrała z rywalkami z Niemiec. Jedna z nich to aktualna mistrzyni Europy Elena Brugger. W walce o 3. miejsce namysłowianka tym razem musiała uznać wyższość także bardzo dobrej zawodniczki Sereny Bolke, z którą to podczas niedawnego turnieju w Berlinie wygrała w półfinale.

- Dla Ali był to ostatni start w tym roku i wynik turnieju nie jest tak ważny, bo był to tylko sprawdzian, a forma ma przyjść na najważniejsze imprezy w przyszłym roku - mówi Krzysztof Pawlak, trener Orła. - Po zawodach Ala wraz z trenerem kadry i jednocześnie naszego klubu Marcinem Marcinkiewiczem została na tydzień w Wałbrzychu i uczestniczy w zgrupowaniu międzynarodowym.

Dwie pozostałe reprezentantki Namysłowa wystartowały w grupie młodziczek i był to dla nich debiut w tak dużych zawodach. Bardzo duży sukces zanotowała Agnieszka Czyżowicz, młodsza siostra Alicji, startująca w nowej dla siebie wadze do 40 kg. Wywalczyła ona brązowy medal, będąc jedyną Polką na podium tej kategorii. Z kolei startująca ze spora niedowagą w kat. do 52 kg Aleksandra Witoś zajęła ostatecznie 7. miejsce.

- Przed tymi młodymi zawodniczkami wielka przyszłość, liczymy na dalsze ich postępy i sukcesy w następnych latach - dodał Pawlak. - Tym razem na matach nie pojawiły się z powodów zdrowotnych inne nasze czołowe zapaśniczki: Ewelina Ciunek, Aleksandra Ciunek oraz młodziczka Nikola Zając.