Zawodnicy Zaksy po dwóch stronach siatki. Startują mistrzostwa Europy

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Rafał Buszek w najbliższym sezonie zagra w Zaksie.
Rafał Buszek w najbliższym sezonie zagra w Zaksie. Sylwia Dąbrowa
Piątkowym meczem z Belgią Polacy zaczną walkę o mistrzostwo Europy. Pierwszego poważnego rywala spotkają dopiero w ćwierćfinale.

Układ gier turnieju rozgrywanego w Bułgarii i Włoszech biało-czerwoni mają znakomity, bowiem najmocniejsi przeciwnicy w walce o medale znaleźli się w drugiej części drabinki. Polacy pojedynki grupowe grać będą w Warnie, a ich rywalami będą Belgia (dziś, godz. 19.30 polskiego czasu), Słowenia (sobota, 19.30) i Białoruś (niedziela, 17.00). Spośród tych przeciwników najwyżej klasyfikowana jest Belgia, która zajmuje dziesiątą lokatę w europejskim rankingu CEV. Słowenia plasuje się miejsce niżej, a Białoruś jest dopiero dwudziesta. Tymczasem Polacy są na czwartej pozycji.

Trudno przypuszczać, by mistrzowie świata mogli mieć problemy z którąkolwiek z tych drużyn, tym bardziej, że w poniedziałek i wtorek gładko wygrali w Bratysławie spotkania ze Słowacją, która jest wyżej klasyfikowana od wszystkich rywali w Warnie. Awans do ćwierćfinału z pierwszego miejsca w tabeli jest obowiązkiem dla polskich siatkarzy.

Po fazie grupowej Polacy przeniosą się do Sofii, gdzie odbędą się ćwierćfinały, półfinały i mecze o medale. Jeśli nie będzie żadnych sensacji, w ćwierćfinale podopieczni trenera Stephane’a Antigi zmierzą się albo z Niemcami, albo z Bułgarią. To mocniejsi rywale od tych z fazy grupowej, ale nadal nie najgroźniejsi w Europie, bo trzy pierwsze drużyny rankingu: Rosja, Włochy i Serbia, a także zwycięzca Ligi Światowej Francja trafiły do „włoskiej” części drabinki. Dwie drużyny z tej czwórki odpadną przed półfinałami, a przecież każda z nich może aspirować nawet do mistrzowskiego tytułu. Grzechem byłoby, gdyby Polacy nie wykorzystali tej autostrady do półfinału.

W ekipie wyselekcjonowanej przez Antigę nie ma niespodzianek i do Warny pojechała ta sama czternastka, która dwa tygodnie wcześniej skończyła rywalizacje w Pucharze Świata. W kadrze jest więc trzech siatkarzy Zaksy Kędzierzyn-Koźle: przyjmujący Rafał Buszek, atakujący Dawid Konarski i libero Paweł Zatorski. Dzisiaj będą mogli poznać walory swojego nowego kolegi klubowego, przyjmującego Sama Deroo, kapitana reprezentacji Belgii.

O medale mistrzostw Europy postarają się też dwaj inni siatkarze naszego klubu, rozgrywający Benjamin Toniutti i przyjmujący Kevin Tillie, którzy w tym roku z reprezentacją Francji wygrali Ligę Światową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska