Zawody drwali w Bobrowej. Jacek Stochniałek przerwał drwalską hegemonię Niemców

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Międzynarodowe Zawody Drwali w Bobrowej (powiat oleski) w obiektywie Mirosława Dragona.  Na zdjęciu: zwycięzca zawodów - Jacek Stochniałek.
Międzynarodowe Zawody Drwali w Bobrowej (powiat oleski) w obiektywie Mirosława Dragona. Na zdjęciu: zwycięzca zawodów - Jacek Stochniałek. Mirosław Dragon
Zawodnicy z Bobrowej triumfowali wczoraj u siebie w VI Międzynarodowych Zawodach Drwali. Wygrał Jacek Stochniałek, a jego kolega Andrzej Radzioch zajął trzecie miejsce. Startowało 24 drwali z pięciu krajów.

- Możemy w końcu powiedzieć, że 5 lat ciężkiej pracy dało efekty – śmieje się Andrzej Pyziak, wójt Rudnik – Odkąd nasze zawody stały się międzynarodowe, zawsze dotąd wygrywali Niem-cy.

W tym roku na zawody nie przyjechał Dietrich Harder, który zwyciężał w Bobrowej przez ostatnie 3 lata.
– Powiedział, że trzeba dać szansę młodym – mówi Edward Gładysz, przewodniczący rady gminy Rudniki.

Chociaż Harder nie przyjechał, to wysłał godnego siebie następcę. 20-letni Florian Wilbert był najlepszym z Niemców. Zajął drugie miejsce, ustępując tylko Jackowi Stochniałkowi.

Przed ostatnią konkurencją (krzesanie pni) zawodnik z Bobrowej miał aż 89 punktów przewagi nad młodym Niemcem.
– Nie, tego nie da się już odrobić – narzekał Florian Wilbert – Chyba że Jacek popełni jakiś błąd.

- Muszę zachować nerwy, każde zranienie drzewa albo pozostawienie sęka to dwadzieścia punktów karnych – mówił Stochniałek – Lepiej krzesać wolniej, ale dokładnie.

Jednym z fanów kibicujących Stochniałkowi był Włodzimierz Bebłot, prywatnie jego kolega z pracy.
– Jestem pewny, że wygra – mówił – Może nie ma muskularnej sylwetki pilarza, jest filigranowy, ale to świetny drwal. Jest najlepszy, co tu dużo gadać!

Mniej pewności miał za to Edward Gładysz. Zwracał uwagę, że w ubiegłych latach Stochniałek też prowadził, a w ostatnich konkurencjach spalał się z nerwów.
– Musi pokonać stres – mówił Gładysz.

W ostatniej konkurencji zawodnicy startowali parami. W finale Stochniałek zmierzył się właśnie z Wilbertem. Młody Niemiec chciał odrobić straty i dał z siebie wszystko. Okrzesał pień w 33 sekundy, nie robiąc ani jednego błędu. Stochniałek był o trzy sekundy gorszy i zostawił dwa sęki. Duża przewaga z wcześniejszych zmagań wystarczyła jednak drwalowi z Bobrowej do zwycięstwa.

Ogromną niespodziankę sprawił Andrzej Radzioch, który przed ostatnią konkurencją był dopiero szósty. Po szybkim i dokładnym krzesaniu drwal z Bobrowej wskoczył jednak na podium.

Zawody nie powiodły się za to Czechowi Františkowi Vitàskowi, który w ubiegłym roku był na drugim miejscu. Tym razem Czech był dopiero czwarty. Wprawdzie zadziwiał wszystkich szybkością, ale złapał dużo punktów karnych.
– Poszedł na czas, ale zawalił dokładność – komentował Jacek Stochniałek. - U nas tnie się głównie świerki, a tutaj jest sosna, która jest bardziej miękka i łatwo ją zranić – tłumaczył się Vitàsek.

Drugi z Czechów, sympatyczny Petr Chromak, był przedostatni. Nie dokręcił śruby przy składaniu piły, nie zatrzymywał łańcucha przechodząc między drzewami, niedokładnie przycinał pnie

– Wszystko przez czeską śliwowicę! – śmiał się jeden z sędziów – Czesi co roku przywożą śliwowicę z jabłek. Częstują nią i obrażają się, jeśli ktoś zapija ją sokiem.

Chromek był jednak zadowolony nawet z przedostatniego miejsca.
– Napisz, że tu jest bombowo! – mówił – W piątek były za-wody w Bystrzycy na Morawach, ale powiedziałem, że nie mam czasu, bo jadę do Bobrowej!

Zwycięzcy VI Międzynarodowych Zawodów Drwali w Bobrowej

  1. Jacek Stochniałek (OSP Bobrowa)
  2. Florian Wilbert (Niemcy)
  3. Andrzej Radzioch (OSP Bobrowa)

Konkurencje:

  • ścinka i obalanie drzew na cel (w lesie)
  • przygotowanie pilarki do pracy
  • przerzynka kłód
  • dokładność przerzynki
  • okrzesywanie pni
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska