Policjanci zabrali kierowcom dowody rejestracyjne.
(fot. Policja Nysa)
W sobotę rano na prośbę rodziców policjanci z nyskiej drogówki skontrolowali dwa autokary, którymi na wycieczkę miały jechać dzieci.
- Jeden z autobusów miał niesprawny układ hamulcowy. Drugi nadmiernie zużyty bieżnik na przedniej oponie z prawej strony - mówi st. sierż. Katarzyna Janas z nyskiej policji.
Jeden z kierowców zapytany przez funkcjonariuszy o płyn do spryskiwaczy odpowiedział, że nie ma, ale kiedy szyba się zabrudzi to zatrzyma gdzieś pojazd i ręcznie ją umyje.
Oświadczył też, że płynu nie dostaje od pracodawcy, a gdy nie ma przymrozku, to używa wody z mydłem.
Policjanci nie dopuścili autokarów do dalszej jazdy i zatrzymali dowody rejestracyjne.
- Zwracamy się z apelem do rodziców i opiekunów dzieci wyruszających na wypoczynek autokarami, by zgłaszali nam wszelkie wątpliwości co do stanu technicznego autokarów czy też np. trzeźwości kierowców - mówi Katarzyna Janas. - Policjanci przyjadą i skontrolują pojazd oraz kierowcę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?