Ze stadionu Oderki znikną resztki trybuny

fot. archiwum
fot. archiwum
Betonowe pozostałości starych ławek znikną wreszcie z północnej trybuny, która od dawna jest nieużywana.

Decyzję o usunięciu betonowych fundamentów podjęto po wizycie na stadionie prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego.

Dlaczego wcześniej tego nie zrobiono? Maciej Płuska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zarządza obiektem, przyznał, że czasem potrzebne jest "świeże spojrzenie"

- Szczerze mówiąc, ja nie wiedziałem, że na tej trybunie nie ma już ławek, jeszcze niedawno kilka tam było - powiedział portalowi nto Płuska

Po wizycie prezydenta okazało się również, że w tym roku znajdą się pieniądze na remont przeciekającego dachu w budynku klubowym, a być może także drobny remont wnętrz.

Przypomnijmy, że budowę nowej trybuny - która miałaby stanąć na miejscu trybuny północnej - odłożono na dalsze lata.

Przeciwko tej inwestycji są nie tylko okoliczni mieszkańcy ale także kibice, którzy w tym roku zaapelowali do prezydenta o budowę nowego stadionu w innym miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska