Zabrał jej torebkę z telefonem i kosmetykami. Straty wyceniono na 400 zł. Paweł Sz. chciał jeszcze zgwałcić kobietę. Zerwał jej biustonosz i łapał za piersi. Do gwałtu jednak nie doszło, bo kobieta zdołała się obronić. Dwa miesiące później Paweł Sz. popełnił kolejny rozbój. Pod teatrem im. Jana Kochanowskiego kopnął w udo kobietę i ukradł jej telefon oraz 150 zł. Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?