- Poszkodowany poszedł w niedzielę do jednego z lokali, a gdy dziś rano wrócił do domu okazało się, że jest poparzony - opowiada Maciej Milewski, rzecznik komendy wojewódzkiej policji w Opolu. - Z jego relacji wynika, że polano go łatwopalną substancją i podpalono. Ale na razie ten informacje pochodzą od babci, która rozmawiała z nim rano.
Mężczyzna ma poparzone około 40 procent ciała (poparzenia 2 i 3 stopnia), a jego stan jest ciężki.
Obecnie przebywa w szpitalu w Nowej Rudzie, a początkowo był pacjentem Wojewódzkiego Centrum Medycznego. Policja przyznaje, że na razie nie ma szans, aby go przesłuchać.
Funkcjonariusze zatrzymali za to osobę, z którą poszkodowany pił alkohol.
Jutro ma być przesłuchana i być może poznamy więcej szczegółów tej bulwersującej historii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?