Złodzieje ukradli kamienny herb z pałacu w Łące Prudnickiej. Potem go porzucili

Policja
Policja
Tablicę herbową znalazł przypadkowo turysta i amator historii, który wybrał się na wycieczkę rowerową boczną drogą z Łąki do Szybowic.

W środę po południu turysta zauważył kamienną rzeźbę w krzakach, 4 kilometry od pałacu. Tablica wcześniej wisiała nad bramą na dziedzińcu renesansowego pałacu w pobliskiej Łące Prudnickiej. Nie wiadomo dlaczego złodzieje porzucili łup, który waży ok. 50 kilogramów. Wśród kolekcjonerów z pewnością znalazł by nabywcę.

Właściciel pałacu przebywa w Stanach Zjednoczonych. Kupił posesję przed 4 laty, zapowiadając wyremontowanie zabytku na cele turystyczne. Do dziś nie zrobił nic, a zamek popada w coraz wiekszą ruinę.

Wojewódzki konserwator zabytków nie może ściągnąć właściciela na kolejne, wyznaczane na miejscu kontrole. Budynek, który jeszcze w 2009 roku był w miarę zabezpieczony przed złodziejami, obecnie stoi całkiem otwarty. Ktoś zerwał skoble do bram.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska