Zlot Pojazdów Pożarniczych w Główczycach. Zobacz wszystkie wozy

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Zdobywca I miejsca - strażacka amfibia Skot OSP Tucznawa.
Zdobywca I miejsca - strażacka amfibia Skot OSP Tucznawa. Mirosław Dragon
35 wozów strażackich z trzech województw przyjechało do Główczyc koło Dobrodzienia na zlot. Rozstrzygnięto konkurs na najładniejszy i najstarszy pojazd zlotu.
III Zlot Pojazdów Pozarniczych w Glówczycach

Zlot Pojazdów Pożarniczych w Główczycach

Oto wyniki konkursów:

Najładniejszy pojazd zlotu
1. OSP Tucznawa (Skot)
2. OSP Lasowice Małe (ford transit z 1977 roku)
3. OSP Kadłub (nowoczesny Mercedes Atego)

Najstarszy pojazd zlotu:
Mercedes 322 z 1961 roku, należący do OSP Antoniów

Najlepszy kierowca OSP (po konkursie na dojazd do celu)
I miejsce - Marian Maleska (OSP Kolonia Łomnicka)
W tym konkursie o zwycięstwie decydują nie druhowie w akcji. Głównymi bohaterami są wozy strażackie.

- W tym roku na zlot przyjechało 35 pojazdów, więcej niż w tamtym roku - mówi Tomasz Kus, naczelnik OSP Główczyce. - Po raz pierwszy przyjechały m.in. Tatra z OSP Dębie, Mercedes z OSP Jemielnica, Volkswagen T4 z OSP Kościeliska czy nowiutki MAN z OSP Strzybnica. Pierwszy raz też zawitali u nas strażacy z Lasowic Wielkich i Chocianowic.

Najdalszą drogę mieli druhowie z OSP Złotów (Dolnośląskie), najwięcej pojazdów przywieźli natomiast strażacy z Dąbrowy Górniczej (z dwóch różnych jednostek: dwa z OSP Tucznawa i dwa z OSP Ząbkowice).

Na zlocie w Główczycach jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych chwalą się maszynami zarówno nowiutkimi, z pachnącym jeszcze lakierem (jak Peugeot Boxer z OSP Chocianowice czy MAN z OSP Strzybnica), jak i starszymi od większości strażaków zabytkami (50-letni Mercedes 322 z OSP Antoniów czy 40-letni Żuk z OSP Szemrowice).

Wśród wystawionych maszyn była również strażacka amfibia Skot z OSP Tucznawa oraz Star 25 z OSP Ząbkowice z uchylnymi przednimi szybami i drzwiami otwieranymi do przodu.

- Pamiętam te Stary z czasów, jak byłem bajtlem - mówi pan Piotr z Dobrodzienia, jeden z gości zlotu. - Wtedy miały jeszcze kierunkowskazy sterowane ręcznie za pomocą korbki. Te kierunkowskazy działały trochę na takiej zasadzie, jak semafory.

Nie wszystkie stare pojazdy są już na strażackiej emeryturze.
- Nasz Ford Transit z 1977 roku jest ciągle w służbie, to zresztą jedyny wóz, jakim dysponuje nasza jednostka - mówi Agnieszka Szyniec z OSP Lasowice Małe.

- Nasz Skot też ciągle jeździ do akcji - mówią druhowie z OSP Tucznawa. - To jest amfibia, którą dostaliśmy przed laty od wojska. Niełatwo się ją prowadzi, ma cztery osie, w tym dwie skrętne, więc kierowca musi mieć dużo krzepy, żeby kręcić kierownicą.

W konkursie na najładniejszy pojazd zlotu decydujący głos mieli goście zlotu. Na specjalnych kartkach można było wpisać numer wozu strażackiego, który najbardziej się podobał. Najwięcej głosów miały pojazdy, które zwyciężyły również w ubiegłym roku.

I miejsce ponownie zdobyła amfibia Skot z OSP Tucznawa, a II miejsce - Ford Transit z 1977 roku z OSP Lasowice Małe. III miejsce zajął za to nowoczesny samochód: Mercedes Atego z OSP Kadłub.

O Zlocie Pojazdów Pożarniczych w Główczycach czytaj też w poniedziałek (4 lipca) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska