Nie tylko niesie więźniom duchowe wsparcie, ale dba, by utrzymywali kontakty z rodzinami i często w nich pośredniczy.
Organizuje zbiórki na ich rzecz, także w opolskich parafiach. Rozumie, że dla więźnia, który często nie ma nic swojego, nawet drobiazg - długopis, szczoteczka do zębów, pęczek czosnku czy kalendarz albo kartka ze świątecznymi życzeniami zrobiona przez przedszkolaka mają wielką wartość.
Troskę o innych łączy z prostotą i skromnością życia, co wzmacnia siłę jego świadectwa.
- Musimy w więźniu zobaczyć człowieka, a nie tylko bandytę, i okazać mu dobroć, nawet jeśli on bandytą jest. Bo jak mamy choć szczyptę pragnienia, by on się zmienił, to musimy zmieniać człowieka, bandyty nie zmienimy - mówił w wywiadzie dla nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?