Dziś w niemieckiej Kilonii odbył się pogrzeb hrabiego Clausa Petera von Tiele-Winckler, młodszego syna Hansa Wernera, który był ostatnim właścicielem pałacu w Mosznej. Opuścił swoje włości wraz z rodziną w 1945 roku uciekając przed Armią Czerwoną. Claus Peter zmarł w wieku 71 lat na raka krwi.
- Kiedy wyjeżdżał z Mosznej, miał cztery lata - mówi doktor Arkadiusz Kuzio - Podrucki, autor książki "Tiele - Wincklerowie - arystokracja węgla i stali" i znawca historii górnośląskich rodów. - Miałem przyjemność z nim korespondować i poznać osobiście. Wraz z żoną i bratem Hubertem przyjechali na Śląsk w 2006 roku, między innymi zwiedzili wtedy również i Moszną.
Więcej we wtorkowym wydaniu nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?