Żołnierze z 55. Batalionu Remontowego 10. Opolskiej Brygady Logistycznej zbudowali w swoich warsztatach specjalne urządzenia do dezynfekcji.
W grupie osób najbardziej podatnych na transmisję koronawirusa są właśnie żołnierze, którzy realizują zadania w bezpośredniej styczności z osobami zarażonymi, dlatego muszą być chronieni - mówi kapitan Piotr Płuciennik z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. - Ale oczywiście urządzenie może służyć róweż cywilom.
Zleceniodawcą jest Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych. Pierwsze realizowane zamówienie w 55. Batalionie Remontowym opiewa na sześć urządzeń, które podłączone do źródła zasilania (instalacji rozlewczych, zasobników z środkiem dezynfekującym, itp.) tworzą kurtynę dezynfekującą.
Płyn jest rozbijany na drobne kropelki i w postaci aerozolu rozpylany przez dysze, zamontowane na elementach konstrukcji.
Odległość dysz, ich usytuowanie oraz ciśnienie zostały tak dobrane, by dokładnie dezynfekować całą osobę, wchodzącą w zasięg działania urządzenia - dodaje Piotr Płuciennik.
Po przejściu przez kurtynę dezynfekującą osoba może bezpiecznie rozebrać się z kombinezonu ochronnego, bez obawy o przeniesienie wirusa z powierzchni materiału.
Podobne rozwiązania są już od lat stosowane przez wyspecjalizowane pododdziały wojsk chemicznych, mają one jednak zastosowanie w trakcie działań wojennych i służą do likwidacji skażeń pochodzących od broni masowego rażenia.
Zbudowane przez opolskich żołnierzy urządzenia mogą mieć zastosowanie cywilne, a ich konstrukcja pozwala na szybkie rozstawienie w dowolnym miejscu.
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?