Zostawiła go dziewczyna, więc podrzucił jej w szkole narkotyki i zadzwonił na policję w Oleśnie

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Policjanci znaleźli w szafce 18-letniej uczennicy oleskiego ogólniaka działkę marihuany. Okazało się, że narkotyki podrzucił licealistce były chłopak.

Sprawa zaczęła się od telefonu na komendę policji w Oleśnie. Anonimowy mężczyzna poinformował, że 18-letnia uczennica oleskiego ogólniaka ma w swojej szkolnej szafce narkotyki.

Policjanci przeszukali szafkę i znaleźli woreczek z marihuaną. 18-latka była tym zdumiona i stwierdziła, że ktoś musiał jej narkotyki podrzucić.

- Okazało się, że sprawa ma w tle zawód miłosny - mówi Waldemar Popczyk, szef wydziału kryminalnego w komendzie policji w Oleśnie. Po tym, jak dziewczyna zerwała z 21-letnim Karolem L., ten podrzucił jej do szafki woreczek z marihuaną, po czym zadzwonił na policję.

Podczas przesłuchania 21-latek przyznał się do winy. Został oskarżony o posiadanie narkotyków i tworzenie fałszywych dowodów przestępstwa przeciwko innej osobie.

Grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska