Tylko do końca września działać będzie stołówka dla ubogich, prowadzona od 20 lat przez Polski Komitet Pomocy Społecznej. PKPS musi się wyprowadzić z budynku przy ul. Kościuszki.
Obiekt przejmuje w całości prokuratura rejonowa, która do tej pory zajmowała jedno piętro kamienicy. Wstępne rozmowy z udziałem miasta i starostwa, aby dla stołówki PKPS znaleźć inne miejsce, zakończyły się niczym.
- Od października darmowe obiady będą wydawane w Środowiskowym Domu Samopomocy przy ul. Parkowej. Tę działalność przejmuje Ośrodek Pomocy Społecznej. Dla osób korzystających z tej pomocy zmieni się tylko miejsce wydawania posiłku - zapewnia burmistrz Franciszek Fejdych. - Nie mamy pomieszczeń z kuchnią, które moglibyśmy przekazać dla PKPS.
Decyzją burmistrza oburzony jest Wiesław Frankiewicz z zarządu wojewódzkiego PKPS. Jego zdaniem "wykolegowano" zasłużoną instytucję, która korzystała z ogromnego wsparcia darczyńców, m.in. piekarzy. Miasto daje na przygotowanie obiadów tylko 45 tys. zł rocznie. Na jedną zupkę wypada poniżej 1 zł.
- Jestem zaskoczony decyzją burmistrza - mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski, tłumacząc się jednocześnie, że musiał wypowiedzieć lokal PKPS-owi. - Byłoby szkoda, gdyby oni tego nie kontynuowali...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?