Zupę ugotuje miasto

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Od 1 października 160 biednych w Prudniku będzie wędrować na bezpłatny obiad do nowego miejsca. Stołówkę przejmuje miejska instytucja.

Tylko do końca września działać będzie stołówka dla ubogich, prowadzona od 20 lat przez Polski Komitet Pomocy Społecznej. PKPS musi się wyprowadzić z budynku przy ul. Kościuszki.

Obiekt przejmuje w całości prokuratura rejonowa, która do tej pory zajmowała jedno piętro kamienicy. Wstępne rozmowy z udziałem miasta i starostwa, aby dla stołówki PKPS znaleźć inne miejsce, zakończyły się niczym.

- Od października darmowe obiady będą wydawane w Środowiskowym Domu Samopomocy przy ul. Parkowej. Tę działalność przejmuje Ośrodek Pomocy Społecznej. Dla osób korzystających z tej pomocy zmieni się tylko miejsce wydawania posiłku - zapewnia burmistrz Franciszek Fejdych. - Nie mamy pomieszczeń z kuchnią, które moglibyśmy przekazać dla PKPS.

Decyzją burmistrza oburzony jest Wiesław Frankiewicz z zarządu wojewódzkiego PKPS. Jego zdaniem "wykolegowano" zasłużoną instytucję, która korzystała z ogromnego wsparcia darczyńców, m.in. piekarzy. Miasto daje na przygotowanie obiadów tylko 45 tys. zł rocznie. Na jedną zupkę wypada poniżej 1 zł.

- Jestem zaskoczony decyzją burmistrza - mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski, tłumacząc się jednocześnie, że musiał wypowiedzieć lokal PKPS-owi. - Byłoby szkoda, gdyby oni tego nie kontynuowali...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska