Program Rozwoju Talentów realizowany jest przez Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej. W ostatnich dniach marca mentorzy doskonalili się pod Wrocławiem. - To był niesamowity program - mówi Piotr Koziol. - Wiele osób odkrywa tu nowe predyspozycje, rozwija się, kształci, by rozwinąć skrzydła, zrealizować marzenia i pasje. Szkolenie dotyczyło przede wszystkim coachingu jako narzędzia wsparcia podopiecznych.
- Drugie spotkanie było dużo lepsze od pierwszego szkolenia - ocenia mentorka, Magda Klyszcz. - Teoria została przekazana jasno i czytelnie, scenki i sytuacje “z życia wzięte" naprawdę wiele pokazywały i tłumaczyły. Dzięki nim szkolenie było bardzo dynamiczne. Zyskaliśmy nowe ciekawe narzędzia do pracy z podopiecznymi i to jest jeden z największych sukcesów tego spotkania.
Damian Hutsch uważa, że podobne szkolenia przyczyniają się do pozytywnej ewolucji Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej, a dla wielu starszych działaczy są zachętą do dalszej działalności. - Dzięki programowi i jego uczestnikom BJDM ma szansę pozyskiwania nowych talentów, dzięki czemu jest nadzieja na rozwijanie się nowych inicjatyw w samym związku - dodaje Damian. Wysiłek mentorów już teraz przekłada się na wsparcie podopiecznych w organizacji imprez typu Wielkie Ślizganie w Opolu, ale także nowych wyzwań i ważnych osobistych decyzji - związanych z wyborem swojego zawodu, studiów, przyszłej pracy.
- Ponad czterdziestka podopiecznych już teraz odczuwa wsparcie mentorów - uważa Piotr Koziol. - Kolejne osoby precyzują, jak będą realizowały swoje marzenia. Ktoś planuje zrobić projekt dla dzieci, kto inny napisze książkę, kolejna osoba zapowiada, że zostanie profesjonalistą w swoim zawodzie. I o to właśnie chodzi. Piotr Koziol zauważa, że taki rozwój jest widoczny w gronie mentorów programu i wśród multiplikatorów (podopiecznych).
- Oni sami wychodzą coraz częściej, coraz odważniej ze swoimi pomysłami - dodaje - by je później omówić i zrealizować. To jest piękne - kiedy marzenia stają się rzeczywistością. Wtedy właśnie ma się to uczucie wzrastania, odrywania się od ziemi i latania w przestworzach. By latać wymagany jest stały i systematyczny trening. Trening, który czyni mistrza. Uczestnicy szkolenia podkreślają przy tym, że to podopieczny jest w programie kapitanem, który prowadzi własny statek. To on ma inicjatywę. Mentor wspiera go tylko, umiejętnie zadając pytania, w drodze do celu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?