Najtrudniej odniesienie zwycięstwa przyszło nysanom w inauguracyjnej odsłonie. W niej bowiem przypieczętowali je dopiero w końcówce. W ich przypadku zastosowanie znalazło siatkarskie powiedzenie „prawdziwa gra zaczyna się dopiero po 20. punkcie”.
W drugiej partii gospodarze już szybciej wypracowali sobie bezpieczną zaliczkę. Duży udział miał w tym przyjmujący Bartosz Bućko, który w całym meczu zdobył 18 punktów, atakując z 59-procentową skutecznością (17/29). Jego poczynania pozwoliły Stali wygrać 25:19.
Trzecia odsłona upłynęła natomiast pod znakiem bardzo dobrej postawy w polu zagrywki Łukasza Kaczorowskiego. To za jego sprawą najpierw miejscowi odskoczyli na 10:4, a potem przypieczętowali końcowy sukces. Ostatnią akcję w meczu wykonał właśnie wspominany zawodnik, popisując się asem serwisowym.
Zgarnięcie trzech punktów w spotkaniu z AGH Kraków sprawiło, że Stal awansowała na 2. miejsce w tabeli. Pozostanie na nim przynajmniej do wtorku, kiedy to czający się za jej plecami Ślepsk Suwałki ugości inną drużynę z czołówki - Krispol Września.
Stal Nysa - AGH Kraków 3:0 (25:20, 25:19, 25:20)
Stal: Szczurek, Bućko, Zajder, Kaczorowski, Stolc, M’Baye, Czunkiewicz (libero) oraz Bułkowski, Mucha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?