1 maja przestał istnieć Zarząd Budynków Komunalnych w Prudniku

Mieszkańcy mogą być spokojni. Nadal wszyscy mogą załatwić swoje sprawy w budynku biurowym przy ul. Piastowskiej 42 - mówi Władysław Podróżny, od 1 maja dyrektor ds. mieszkaniowych Zakładu Usług Komunalnych w Prudniku, a wcześniej dyrektor prudnickiego ZBK. - Tu i u tych samych osób, co wcześniej można zgłosić interwencję czy zapłacić należności w punkcie kasowym. Nie zmieniają się także numery kont bankowych. Zmieniają się tylko szyldy i nazwy na pieczątkach.

- Stawki czynszów za mieszkanie pozostają na dotychczasowych poziomach ustalonych przez radę miejską - mówi prezes poszerzonego ZUK Wojciech Dancewicz. - Przejęliśmy także wszystkich, co do jednego, pracowników ZBK na poprzednich warunkach pracy i płacy.

1 maja ostatecznie weszło w życie przygotowywane od ubiegłego roku połączenie ZBK i ZUK. Zakład budżetowy (ZBK), który zarządzał od lat 2 tysiącami mieszkań i lokali gospodarczych, należących do gminy Prudnik, przestał istnieć. Jego zadania, mienie i pracowników przejął Zakład Usług Komunalnych, spółka należąca w stu procentach do gminy Prudnik. Na ostatniej sesji rada zgodziła się na przekazanie wszystkich zobowiązań i praw ZBK do powiększonej spółki. Potem porządkowe uchwały podjęła też rada nadzorcza ZUK. Firma przeszła też cały szereg zmian formalnych w kancelarii notarialnej, bankach i innych instytucjach.

Śmieci mają zostać w domu

Jeśli chodzi o wielkość majątku, to mniejszy wchłonął większego. ZUK miał dotychczas kapitał wysokości 454 tysięcy złotych. Majątek przekazany wraz z ZBK wyceniono na prawie 1,1 mln złotych. ZUK dotychczas zajmował się higieną komunalną, czyli wywozem odpadów stałych z terenu gminy. Nadzorował też dawne składowisko odpadów i prowadził dział robót drogowych.

Intencją zmian jest prawne umożliwienie gminie dalszego zlecania wywozu odpadów komunalnych od mieszkańców swojej spółce z tzw. wolnej ręki. Gmina jest zobowiązana do wybierania najtańszego oferenta w drodze przetargu. Jedynym wyjątkiem jest zastosowanie obowiązującej w Unii Europejskiej zasady „in house” (w domu), czyli zlecenie tego zadania własnej spółce, co jest możliwe jednak tylko wtedy, gdy ta spółka ponad 90 procent swojej działalności opiera o zlecenia o charakterze usług komunalnych od swojego właściciela. Połączenie ZBK i ZUK pozwala prudnickiej spółce spełnić ten wymóg.

Władze miejskie już na początku roku zleciły Zakładowi Usług Komunalnych zbieranie odpadów komunalnych od mieszkańców przez kolejny okres.

OPOLSKIE INFO - 04.05.2018