Drugą wygraną z rzędu drużyna z Piotrówki zawdzięcza głównie bramkarzowi Pawłowi Grzywie. W meczu z walczącym o utrzymanie zespołem GKS-u spisywał się on świetnie wychodząc choćby trzykrotnie zwycięsko z pojedynków sam na sam z Dawidem Weisem.
Dwie z tych sytuacji zawodnik gospodarzy miał w końcówce spotkania, kiedy GKS grał już w osłabieniu. W 73. min drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył jego obrońca Dawid Łyżwa. Miejscowym nie udało się więc doprowadzić do wyrównania. Końcowy wynik jest sensacją. Dla Piotrówki to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe. W rundzie wiosennej zdobyła ona na boisku w siedmiu meczach 10 punktów (trzy zostały jej zabrane po walkowerze dla Szombierek Bytom), a to bardzo przyzwoity dorobek.
Jedynego gola zdobył w 16. min Dawid Krzemień. Popisał się on ładnym strzałem z woleja z 12 metrów po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłka po jego uderzeniu wpadła w okienko jastrzębskiej bramki.
GKS Jastrzębie - Piotrówka 0-1 (0-1)
0-1 Krzemień - 16.
GKS: Drazik - Mazurkiewicz, Łyżwa, Pacholski, Kulawiak - Weis, Ali (58. Dudziński), Musioł, Szczęch - Jadach, Caniboł. Trener Grzegorz Łukasik.
Piotrówka: P. Grzywa - Bury, M. Grzywa, Harmata, Lubkowicz - Krzemień, Bińkowski, Ekwueme (60. Chinyama), Mróz (46. Konieczny), Cieluch - Bartnik (90. Juszczak). Trener Aleksander Mużyłowski.
Sędziował Jacek Babiarz (Kluczbork). Żółte kartki: Łyżwa, Kulawiak, Ali, Dudziński - P. Grzywa, Bury, Ekwueme, Konieczny. Czerwona kartka: Łyżwa - 73. (za dwie żółte). Widzów 250.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
