30-letni mężczyzna wypadł z pędzącego pociągu w Łosiowie. W ciężkim stanie trafił do WCM w Opolu

fot. archiwum
fot. archiwum
Odwaga a może głupota? Nie wiadomo co było przyczyną tego, że 30-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego wyszedł przez okno i zawisł po zewnętrznej stronie pociągu.

Do zdarzenia doszło po pierwszej w nocy w pociągu relacji Jelenia Góra-Warszawa. Na wysokości Łosiowa młody mężczyzna zaczął wychylać się przez okno.

Z relacji świadków wynika, że 30-latek po prostu chciał się popisać.

- Najpierw bardzo mocno wychylał się z okna, potem wyszedł na zewnątrz - mówi asp. Bogusław Dąbkowski, oficer prasowy z Brzegu. - Wisiał kilka chwil zaczepiony palcami o krawędź okna - dodaje.

Spadł na pole. W ciężkim stanie i nieprzytomny trafił do WCM w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska