Do incydentu doszło około godz. 14.20. Do stojącego na głuchołaskim rynku radiowozu Straży Miejskiej podszedł mężczyzna i nagle zaczął strzelać - według świadków - z przedmiotu przypominającego pistolet. Przechodnie natychmiast zaalarmowali funkcjonariuszy Straży Miejskiej, którzy z kolei poinformowali o zdarzeniu policję. Na miejsce został wysłany patrol.
Strażnicy miejscy po pościgu zatrzymali 32-letniego mieszkańca Głuchołaz. Następnie mężczyzną zajęli się policjanci. Znaleźli przy nim pistolet na dwutlenek węgla i woreczek z metalowymi kulkami. Mężczyzna został przewieziony na komisariat w Głuchołazach.
- Był trzeźwy, nie potrafił wyjaśnić policjantom, dlaczego strzelał do samochodu - poinformował nas asp. Rafał Wandzel, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nysie. - Na szczęście w radiowozie nikogo nie było.
Po złożeniu wyjaśnień mężczyzna został zwolniony.
32-latek rozbił trzy szyby. Nikt nie ucierpiał, mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut zniszczenia mienia.
Teraz trwa szacowanie strat, jakie podejrzewany o to przestępstwo spowodował. Policjanci sprawdzą również, czy broń, którą mężczyzna posiadał nie wymaga zezwolenia.
Za zniszczenie mienia może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?