36 niepełnosprawnych z Opolszczyzny bierze udział w projekcie "Równe szanse"

Pracować z ludźmi i służyć im swoją pomocą chciałaby niepełnosprawna 28-letnia Wioleta Janiga z Prudnika.

- Rozsyłam podania, roznoszę życiorysy, pytam w firmach i u znajomych. Jednak pracy na razie nie znalazłam - przyznaje.
Jak mówi, pracodawcy argumentują, że brak jej doświadczenia. Pochwalić może się jedynie stażem w domu kultury. - Całą swoją energię poświęciłam na naukę, nie miałam czasu pracować - przyznaje.

Wioleta Janiga ukończyła nie tylko pedagogikę z tytułem magistra, ale dodatkowo zrobiła też studia doktoranckie. Ma również podyplomówkę z doradctwa zawodowego.
- Choć nie mam pracy, nie chciałam próżnować. Dlatego zdecydowałam się na udział w różnych szkoleniach - dodaje.

Prudniczanka wzięła udział m.in. w projekcie "Równe szanse", który organizuje firma CTC Polska wraz z Opolskim Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych i ukończyła tam kurs komputerowy.
- Zrobiłam to po części dla siebie, aby zwiększyć swoje umiejętności - mówi Wioleta. - Z drugiej jednak strony to kolejny atut, którym można się pochwalić przed pracodawcą.

W projekcie "Równe szanse" bierze udział 36 bezrobotnych osób niepełnosprawnych z województwa opolskiego. Przygotowano dla nich indywidualne spotkania z doradcą zawodowym i psychologiem oraz warsztaty aktywnego poszukiwania pracy.

- Celem zajęć jest stworzenie indywidualnego planu działania dla każdego uczestnika - mówi Patrycja Szymańska z firmy CTC. - Każda osoba, która ukończyła taki kurs, ma teczkę z wszystkimi wymaganymi dokumentami, które potrzebne są, aby ubiegać się pracę.

Dla uczestników projektu "Równe szanse", który współfinansuje Unia Europejska, przygotowano też dodatkowe szkolenie. Do wyboru: kurs komputerowy lub kurs języka angielskiego. Ponadto organizatorzy zapewnili im tzw. szkolenia miękkie.

- To m.in. warsztaty z asertywności, technik radzenia sobie ze stresem, zarządzania czasem, czy kreatywnego myślenia - wylicza Patrycja Szymańska. - Ponieważ część zajęć prowadzona jest w formie wyjazdowej z noclegiem wśród uczestników nawiązało się porozumienie. Ludzie wzajemnie sobie pomagają i dzielą się doświadczeniem.

Jak tłumaczą organizatorzy, takie projekty aktywizacji zawodowej dla osób niepełnosprawnych są bardzo potrzebne.

- Niestety na Opolszczyźnie takich inicjatyw jest zbyt mało, choć zainteresowanie nimi jest ogromne. Zgłosiło się do nas wiele osób, mamy nawet listę rezerwową, dlatego staramy się o zwiększenie liczby uczestników w projekcie - mówi Patrycja Szymańska.