4 liga piłkarska: Po-Ra-Wie Większyce – KS Krapkowice 1-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Sylwester Szymański zdobył gola dla krapkowiczan z rzutu wolnego.
Sylwester Szymański zdobył gola dla krapkowiczan z rzutu wolnego. Oliwer Kubus
Wicelider rozgrywek podzielił się punktami z dobrze spisującym się beniaminkiem i ten wynik wydaje się najlepiej oddawać przebieg meczu.

- Remisem, bo to był taki typowy mecz na podział punktów - przyznał Mariusz Janik, trener zespołu z Większyc. - Starci#liśmy gola po złym zachowaniu, po błędzie rywali też zdobyliśmy. Sytuacji klarownych brakowało, choć coś tam można było zrobić, aby wygrać.

W pierwszej połowie to krapkowiczanie nadawali ton rywalizacji, utrzymując się częściej przy piłce i szukając swojej okazji w ataku pozycyjnym. Swoją szansę i zarazem najlepszą dla gości miał przed przerwą Niespodziński, który uderzał z bliska po zamieszaniu, ale spudłował.

Bramka padła w dość niecodziennych okolicznościach. W 39. min z rzutu wolnego strzelił Szymański, uczynił to po ziemi, a tymczasem mur miejscowych „podskoczył”. Piłka posłana pod nogami piłkarzy Po-Ra-Wia nie była zagrana mocno, ale precyzyjnie i odbijając się od słupka wpadła do bramki.

Tuż po zmianie stron znów z pozoru w niegroźnej sytuacji kibice zobaczyli gola. Cyganik wypuścił bowiem piłkę, a z prezentu skorzystał Szfarczyk, który miał przed sobą pustą bramkę i tylko dopełnił formalności. Bramka ożywiła ekipę z Większyc, ale okazji było jak na lekarstwo. Po dośrodkowaniu z wolnego głową uderzał nieskutecznie A. Blaucik, a Ściański z 18 metra, ale nieznacznie niecelnie.
Krapkowiczanie ograniczali się do kontrataków, a właściwie jeden miał Karwot, ale go nie wykończył.

- Mecz nie mógł się podobać, boisko nie pozwalało grać piłką, w efekcie było tylko dużo walki – ocenił Łukasz Wicher, trener KS-u. - Podział punktów jest sprawiedliwy, osiągnięty na trudnym terenie i z wiceliderem, więc go szanujemy.

Po-Ra-Wie Większyce – KS Krapkowice 1-1 (0-1)
0-1 Szymański - 39., 1-1 Szafarczyk - 48.

Po-Ra-Wie: M. Blaucik - Matyja, Rypa, Atroszko, A. Blaucik - Łebkowski, Kwiatkowski, Adamus (68. Makowski) - Szafarczyk (90. Zagożdżon), S. Stachura (60. Jędrzejczyk), Ściański (79. Kierdal). Trenerzy: Kamil Stachura i Mariusz Janik.

KS Krapkowice: Cyganik - K. Pindral, Brzozowski, Kalabaj, Szymański – Rychlewicz (90. J. Pindral), Niespodziński, Jakwert (61. Steczek), Matuszek (67. Karwot) – Wośko, Dahms (67. Juszczak). Trener Łukasz Wicher.

Sędziował Sebastian Grzebski (Nysa).
Żółte kartki: Matuszek, Szymański.
Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska