- Przed przerwą graliśmy rewelacyjnie, prowadziliśmy atak pozycyjny i wyprowadzaliśmy kontry, a z kilku dobrych akcji trzy zakończyliśmy trafieniami – relacjonuje Waldemar Sierakowski, trener Starowic. - Po przerwie rywal niby nie rzucił się na nas, ale zdobył dwa gole i do końca musieliśmy być bardzo uważni, aby nie zmarnować tego co wypracowaliśmy.
Strzelanie na stadionie w Grodkowie rozpoczęło się już w 3. min. Wówczas po zespołowej akcji Półchłopek przytomnie dograł do Bajora, a ten wykorzystał swoją szansę. 13. minut później było już 2-0. Tym razem na odważną szarżę zdecydował się Poważny, a po jego strzale sędziowie odgwizdali zagranie ręką obrońcy gości. Rzut karny wykorzystał Kuźniecow.
Wynik do przerwy ustalił Poważny, który dopadł piłki na 15 m i mierzonym strzałem przy słupku umieścił ją w siatce. W tej części swoje okazje mieli jeszcze Półchłopek i Łoziński, a kilka akcji zostało źle zwieńczonych.
Ekipa z Większyc poprawiła się po przerwie i prowadziła z rywalem dużo lepszą grę. Może nie zdominowała go i nie zmusiła do rozpaczliwej defensywy, ale zaczęła zagrać i dwa gole strzeliła. Najpierw po dośrodkowaniu z boku boiska miejscowi wybili piłkę przed pole karne, ale do nadbiegającego Kwiatkowskiego, który bez namysłu uderzył i zrobił do bardzo ładnie i celnie.
Potem kolejne dośrodkowanie wykorzystał Ściański. Na bliższym słupku wyprzedził Sachę i pokonał bezradnego Czarneckiego. Więcej Po-Ra-Wie już nie „wycisnęło”.
- Dopuściliśmy do niepotrzebnych nerwów, a wysokie prowadzenie nie uspokoiło pozytywnie zespołu, powinniśmy grać rozsądniej – dodał Sierakowski. - Trzeba wyciągnąć wnioski, aby taka sytuacja się nie powtórzyła. Wygraliśmy jednak zasłużenie i sześć zdobytych punktów, to dobry start, a on był ważny.
Starowice - Po-Ra-Wie Większyce 3-2 (3-0)
1-0 Bajor - 3., 2-0 Kuźniecow – 16. (karny), 3-0 Poważny - 32., 3-1 Kwiatkowski 56., 3-2 Ściański - 64.
Starowice: Czarnecki - Poważny (88. Papuga), Kuźniecow, Sacha, Ptak - Bajor (59. Paciorek), Cichocki, Mokrzycki (59. Drozdek), Kruk - Łoziński (63. Szpala), Półchłopek. Trener Waldemar Sierakowski.
Po-Ra-Wie: M. Blaucik - Matyja (83. K. Stachura), Kwiatkowski, Rypa, Łebkowski - Adamus (60. Makowski), Zagożdżon (69. Kozołup), Atroszko (46. Szafarczyk), Kierdal, Jędrzejczyk - Ściański. Trenerzy: Kamil Stachura i Mariusz Janik.
Sędziował Jacek Tokarski (Kluczbork)
Żółte kartki: Kwiatkowski
Widzów 50.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?