5 lat więzienia za spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A4 w okolicy Brzegu

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Ryszard B., kierowca tira, który najechał m.in. na stojącą w korku mazdę i wepchał ją pod stojący przed nią autokar, ma również dziesięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wyrok jest nieprawomocny.

Do tragedii doszło w czerwcu 2015 roku w okolicach węzła Brzeg na autostradzie A4. Ryszard B. z Oleśnicy, siedzący za kierownicą ciężarówki z naczepą nie wyhamował przed stojącymi w korku samochodami i uderzył w mazdę oraz opla. Mazda została zmiażdżona i stanęła w płomieniach. Jej kierowca zginął na miejscu. W wypadku brał udział również autobus Polskiego Busa, który spłonął oraz kilka innych samochodów. W sumie rannych zostało sześć osób.

CZYTAJ Wypadek, karambol i pożar na A4. Dwie ofiary śmiertelne [NOWE INFORMACJE, WIDEO, ZDJĘCIA]

- Sąd Okręgowy w Opolu uznał winnym kierowcę ciężarówki, a do tego zmodyfikował zarzut postawiony oskarżonemu przez prokuratora, przypisując mu umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa obowiązujących w ruchu drogowym, co miało wpływ na wyższą społeczną szkodliwość popełnionego czynu - wyjaśnia Ewa Kosowska-Korniak z Sądu Okręgowego w Opolu.

Ryszard B. usłyszał wyrok 5 lat więzienia, sąd orzekł także wobec niego środek karny w postaci 10-letniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, oskarżony co najmniej przez kilkanaście sekund nie obserwował przedpola jazdy. Tworzenie się korka na prawym pasie ruchu autostrady w kierunku Katowic było bowiem doskonale widoczne ze znacznej odległości, co dało pozostałym kierowcom czas na odpowiednie dostosowanie swojej prędkości do zaistniałych warunków.

- Przy obserwowaniu przedpola jazdy, które jest minimalnym warunkiem zachowania bezpieczeństwa na drodze, oskarżony mógł we właściwy sposób dostosować swoją prędkość odpowiednio wcześniej rozpoczynając hamowanie przed zatorem - ocenił sąd.

Odnosząc się do kwestii społecznej szkodliwości czynu, sąd podkreślił, że jest ona wysoka. Dopuściła się bowiem jego osoba, od której należy wymagać więcej niż od innych kierowców. Ryszard B. posiada bowiem prawo jazdy kategorii A, B, C i E, ma kilkudziesięcioletnie doświadczenie zawodowe jako kierowca oraz jako instruktor jazdy.

Wymierzając surową karę, sąd miał na uwadze również zachowanie oskarżonego po popełnieniu czynu. Nie wykazał on skruchy ani żadnej refleksji odnośnie nagannego zachowania, nie wykazywał również starań w celu przeproszenia osób poszkodowanych lub ich rodzin.

- Wprost przeciwnie, bezkrytycznie oceniał swoje zachowanie na drodze, nie tylko nie przyznając się do winy, co jest jego prawem, ale wręcz jej nie dostrzegając i szukając winy u innych - uzasadniał wyrok sąd.

Orzeczenie jest nieprawomocne. Sprawę w drugiej instancji rozpozna Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.

Karambol na A4 pod Brzegiem (Opolskie). Spłonęły trzy pojazdy - ciężarówka, samochód osobowy i autobus firmy Polski Bus. Zdjęcia: infobrzeg.pl

Karambol na A4. Spłonęły trzy pojazdy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska