Adamiszyn przechodzi z miejskiej pływalni do gazowni

Artur  Janowski
Artur Janowski
Adamiszyn był kierownikiem Akwarium niecały rok.
Adamiszyn był kierownikiem Akwarium niecały rok. Archiwum
Awans Adamiszyna to duże zaskoczenie w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, bo opolanin był krótko kierownikiem pływalni, a wcześniej zajmował szeregowe stanowisko w dziale marketingu i promocji.

Już wtedy mówiło się jednak, że jest on „jednym z ludzi” wiceprezydenta Opola Janusza Kowalskiego, który obecnie jest wiceprezesem w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie.

- To Janusz „ściągnął” Rafała do gazowni, zresztą to nie jedyna zmiana, bo z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odeszła też Joanna Wanot-Stauffer, zastępca dyrektora ds. administracyjnych - słyszymy nieoficjalnie.

Przemysław Zych, dyrektor MOSiR, potwierdził, że Adamiszyn odszedł z jednostki. Zastrzegł jednak, że przypadek Wanot-Stauffer jest zupełnie inny.

- Pani Joanna jest na urlopie bezpłatnym, a obecnie została oddelegowana do Warszawy - wyjaśnia Zych. - Mamy informację, że ten stan potrwa trzy miesiące, a potem ma do nas wrócić.

Joanna Wanot-Stauffer wspólnie z Januszem Kowalskim tworzyła aleję gwiazd na opolskim Rynku, teraz trafiła do Polskiej Spółki Gazowniczej, która podlega PGNiG.

Adamiszyn nie chciał z nami rozmawiać na temat swojej nominacji, a Wanot-Stauffer nie odbierała telefonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska