Adrian Chabior z Opola stoczył z Covid-19 bój o życie. Teraz walczy o powrót do zdrowia. Pomóżmy mu wstać z wózka!

Tomasz Chabior
Przed chorobą Adrian był radosnym, aktywnym i towarzyskim człowiekiem. Pomóżmy mu znów stanąć na nogi.
Przed chorobą Adrian był radosnym, aktywnym i towarzyskim człowiekiem. Pomóżmy mu znów stanąć na nogi. Archiwum prywatne
Ciężki przebieg COVID-19, który doprowadził do udaru mózgu sprawił, że 49-letni Adrian Chabior sześć tygodni spędził w śpiączce farmakologicznej. Po wybudzeniu się trafił na wózek inwalidzki, a szansą na powrót do normalności jest długa i kosztowna rehabilitacja.

„Każdy kto miał okazję poznać Adriana, wie że jest on duszą towarzystwa. Uwielbia spotkania ze swoimi bliskimi, rodziną, przyjaciółmi i kocha podróże. Zawsze mogliśmy liczyć na jego pomoc. Teraz, gdy zdrowie odmówiło mu posłuszeństwa, pragniemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby go wesprzeć” - czytamy w apelu rodziny.

24 kwietnia Adrian trafił do szpitala z powodu coraz cięższego przebiegu COVID-19. Początkowo nic nie zwiastowało nieszczęścia, jakie wydarzyło się po tygodniu pobytu na oddziale intensywnej terapii.

W nocy z 1 na 2 maja stan jego pogorszył się do tego stopnia, że konieczne było wprowadzenie go w stan śpiączki farmakologicznej. Od tamtej pory rodzina słyszała coraz gorsze informacje i możliwe scenariusze.

49-latek oddychał tylko za pomocą respiratora. Konieczna była również tracheotomia, czyli chirurgiczne wprowadzenie bezpośrednio do tchawicy rurki, za pomocą której prowadzona była wentylacja płuc. Na ndomiar złego, kilka dni od wprowadzenia Adriana w śpiączkę, doszło do udaru niedokrwiennego prawej półkuli mózgu, który skończył się niedowładem lewej części ciała. Nie wiadomo było nawet, czy Adrian będzie chodzić.

Na jakiekolwiek dobre informacje krewni i przyjaciele czekali bardzo długo. W końcu jego stan zaczął się poprawiać i w drugiej połowie czerwca wybudzono go ze śpiączki farmakologicznej. Od tamtej pory Adrian porusza się na wózku. Nie ma czucia w lewej ręce i lewej nodze, a chodzenie wydaje się odległą perspektywą. Obecnie przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym w Brzegu, gdzie powoli dochodzi do siebie.

Żeby jednak wrócił do jak najlepszej sprawności, konieczna będzie półroczna rehabilitacja w specjalistycznym ośrodku. Nie będzie to jednak ani łatwe, ani tanie, dlatego rodzina Adriana uruchomiła zbiórkę na portalu siepomaga.pl.

Ponad 140 tys. złotych to kwota, która musi zostać zebrana, żeby Adrian Chabior mógł wrócić do normalności. Zbiórka ruszyła 9 lipca, a pomóc potrzebującemu 49-latkowi może każdy. Wystarczy kliknąć przycisk „wesprzyj”, wybrać kwotę i sposób jej wpłaty, a następnie wpłacić ją.

„W Adrianie drzemie niesamowita siła i chęć walki! Prosimy, pomóżcie nam w walce o jego sprawność, aby mógł znów stanąć na nogi i cieszyć się życiem” – apeluje rodzina.

Zbiórka dostępna jest na stronie "Się Pomaga"

[

](https://www.siepomaga.pl/adrian-chabior "Siepomaga - pomoc dzieciom")

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Adrian Chabior z Opola stoczył z Covid-19 bój o życie. Teraz walczy o powrót do zdrowia. Pomóżmy mu wstać z wózka! - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska