Afrykański Pomór Świń rozlewa się po Opolszczyźnie. Ta zakaźna choroba jest śmiertelna dla dzików, które ją roznoszą w środowisku. Jeśli wirus przedostanie się do hodowli trzody chlewnej, trzeba wybijać całe stada, co powoduje ogromne straty gospodarcze w rolnictwie. U nas jeszcze do tego nie doszło, ale na wschodzie Polski odtwarzanie wytrzebionych gospodarstw jest bardzo trudne.
Jedną z podstawowych metod zapobiegania zarazie jest ograniczanie populacji i migracji dzików. Docelowo władze chcą, aby jeden dzik przypadał na 10 kilometrów kwadratowych terenu. Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski właśnie wydał kolejne rozporządzenie, w którym nakazuje prawie 150 kołom Polskiego Związku Łowieckiego w województwie odstrzelenie do końca roku 2,6 tysiąca sztuk dzików.
Najwięcej na południu województwa, tam koła mają wyznaczony limit nawet na poziomie 60 – 100 sztuk.
- W tym roku projekt rozporządzenia był konsultowany z kołami łowieckimi, które przekazały inspekcji weterynaryjnej informacje na temat szacowanego pogłowia tych zwierząt i swoje plany łowieckie na ten rok. Nie sądzę, aby rozporządzenie wojewody budziło jakieś kontrowersje w środowisku myśliwych – komentuje Dominika Bernacka – Adamczyk, Łowczy Okręgowy w Opolu. – Pogłowie tych zwierząt bardzo spadło. W praktyce myśliwi najpierw realizują odstrzał sanitarny dzików, a w drugiej kolejności plany łowieckie kół.
Laboratoryjnie badane są wszystkie padłe dziki znalezione w terenie i na drogach, a w strefach wyznaczonych w związku z występowaniem ASF także te zastrzelone w czasie polowań (strefa I niebieska - ochronna i strefa II różowa – w której stwierdzono ASF u dzików). Wyniki badań są pesymistyczne. Od początku roku 2023 na terenie województwa opolskiego stwierdzono ASF u 190 dzików, w tym 134 padłych i 56 odstrzelonych przez myśliwych.
Wyznaczono 120 ognisk ASF, czyli miejsc, gdzie znaleziono lub zastrzelono dzika z ASF. Jedno z nich znajduje się już poza strefą II, wyznaczoną w lutym, w załączniku rozporządzenia Komisji Europejskiej. Pod koniec kwietnia rozporządzenie ma być kolejny raz zaktualizowane i strefy zostaną rozszerzone.
- W porównaniu do roku poprzedniego wzrost liczby ognisk występowania ASF u dzików jest bardzo duży – komentuje Agnieszka Wójcik, Wojewódzki Inspektor Weterynarii ds. Zdrowia i Ochrony Zwierząt. – W całym roku poprzednim mieliśmy na Opolszczyźnie 82 ogniska. W roku 2021 – jedno. Presja wirusa w środowisku jest bardzo duża, dlatego hodowcy świń powinni dopełnić wszelkich starań, aby poprzez przestrzeganie zasad bioasekuracji nie dopuścić do wniknięcia wirusa do gospodarstwa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
