Agresywny mężczyzna biegał z szablą po Krapkowicach

Artur  Janowski
Artur Janowski
Krzysztof Kapica
Policjanci obezwładnili mężczyznę, ale wcześniej musieli oddać strzał ostrzegawczy. Teraz 48-latek trzeźwieje, a za napaść na funkcjonariusza grozi mu więzienie.

Do nietypowego zdarzenia doszło w piątek tuż po godzinie 21.00 w centrum Krapkowic. Policjanci otrzymali informację, że po ulicach chodzi mężczyzna i wymachuje czymś, co przypomina szablę lub miecz.

Kiedy patrol namierzył mężczyznę, okazało się, że jest on agresywny i nie zamierza oddać broni. Wezwano posiłki, ale w pewnym momencie napastnik ruszył na policjanta, a ten oddał wówczas strzał ostrzegawczy w powietrze.

- To powstrzymało napastnika, który potem odrzucił broń i wówczas można go było obezwładnić - opowiada Jarosław Waligóra z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.

Okazało się, że to 48-letni mieszkaniec Krapkowic, który miał przy sobie szablę o długości 84 centymetrów.

Zatrzymany miał też w wydychanym powietrzu prawie 3 promile alkoholu. Obecnie wciąż trzeźwieje w policyjnym areszcie.

Za napaść na policjanta - z użyciem niebezpiecznego narzędzia - grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska