Akcja nto Popraw Opole. Wiele miejsc udało już się naprawić

fot. Sławomir Mielnik
- Mam nadzieję, że wyremontowany przystanek posłuży pasażerom jak najdłużej - mówi pan Tomasz.
- Mam nadzieję, że wyremontowany przystanek posłuży pasażerom jak najdłużej - mówi pan Tomasz. fot. Sławomir Mielnik
Dzięki sygnałom czytelników z ulic zniknęły zniszczone przystanki. Załatano chodniki i dziury w asfalcie. Nadal będziemy więc poprawiać Opole.

Akcja "Popraw Opole" trwa już od września. Wspólnie z czytelnikami naprawiliśmy kilka miejskich niedoróbek.

Jednym z pierwszych sukcesów było doprowadzenie do wymiany wiaty przystankowej na ulicy Wschodniej. Przystanek zdemolowali pijani chuligani wracający nad ranem z dyskoteki Protector. Teraz mieszkańcy okolic stadionu mogą cieszyć się nową wiatą.

- Ciekawe tylko jak długo ten przystanek wytrzyma? Aż dziw, że do tej pory nikt go nie tknął - mówi pan Tomasz, którego spotkaliśmy na przystanku.

- Może nie będzie tak źle - uspokaja Krzysztof Maślak p.o. komendanta straży miejskiej. - W rejonie stadionu wprowadziliśmy dzięki waszym interwencjom dodatkowe patrole. Podobnie na pl. Teatralnym czy ul. Norwida - dodaje.

Na listę naszych wspólnych dokonań można także dopisać wyrównanie chodnika przy placu Sebastiana, załatanie dziur w rejonie skrzyżowania ul. Kani i Ozimskiej, wyprostowanie latarni niedaleko stawku Barlickiego, wycięcie niebezpiecznych drzew na u. Rejtana.

Ważne

Ważne

W Opolu jest jeszcze sporo do zrobienia. Dlatego wciąż czekamy na zgłoszenia od naszych czytelników.
Informujcie nas o tym co Was w mieście denerwuje.
Na Wasze telefony czekamy od poniedziałku do piątku pod numerami: 077 44 32 597 oraz 077 32 594.
Możecie nam również przysyłać zdjęcia mailem na adres [email protected]. O naszej akcji piszemy co tydzień. Już w najbliższy wtorek zgłoszona przez opolskich ekologów sprawa śmieci nad Młynówką oraz niebezpieczne drzewa koło stadionu żużlowego.

- Większość zgłoszonych przez opolan spraw nie da się załatwić od ręki, ale wzięliśmy je pod uwagę przy planowaniu remontów na ten rok - mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik ratusza.

Dzięki interwencjom czytelników nto ocaleją także zniszczone tablice ogłoszeń na ul. Kołłątaja. Okazały się one pamiątką po działającym tam w latach 60-tych kinie letnim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska