Jak podaje Grzegorz Adamczyk, wiceprzewodniczący opolskiej Solidarności akcja informacyjna w naszym regionie prowadzona jest w niektórych sklepach Tesco, Auchan, Carrefour. - Dołączyli się do niej także pracownicy sieci, w których nie mamy struktur związkowych jak Makro, Lidl czy Biedronka - dodaje.
Celem akcji "Pan da" jest poinformowanie klientów o sytuacji osób pracujących w tych sklepach. - Sieci chwalą się w mediach, że podnoszą wynagrodzenia, a z naszych informacji wynika, że jeśli podnoszą stałe uposażenie, to zabierają premie, więc jest to jedynie mieszanie w tym samym worku z pieniędzmi - kontynuuje Grzegorz Adamczyk.
- To na pracownikach skupia się złość klientów, kiedy ci zbyt długo muszą czekać w kolejkach do kasy, czy zauważają, że brakuje towaru na półkach. Podczas gdy za taką organizację pracy w sklepie odpowiada pracodawca - kontynuuje związkowiec.
Z jego relacji wynika, że pracodawcy umyślnie zatrudniają osoby w handlu na części etatów, żeby np. nie ponosić dodatkowych kosztów z tytułu pełnego urlopu, a "pozwalają" pracownikom na dorobienie do całego etatu.
W ocenie "S" w sklepach brakuje 20-30 proc. pracowników, żeby zapewnić odpowiednią obsługę, a przed okrojonymi kadrowo zespołami stawia się zadania zrealizowania tej obsługi tak jakby kadra była kompletna.
Dziś w sklepach pracownicy mieli przyklejone naklejki z logo akcji i wręczali klientom ulotki informujące o ich sytuacji i żądaniach: zwiększenia zatrudnienia i podniesienia wynagrodzeń.
Akcja miała też polegać na przesadnie skrupulatnym i dokładnym wykonywaniu powierzonych obowiązków przez pracowników i przestrzeganiu obowiązujących w danym sklepie procedur.
Z informacji zamieszczonej na stronie internetowej NSZZ Solidarność wynika, że do protestu miały przyłączyć się osoby zatrudnione w takich sieciach, jak: Biedronka, Auchan, Tesco, Decathlon, Dino, Arel, Makro Cash and Carry oraz centrum dystrybucyjne Amazona we Wrocławiu centrum H&M w Gądkach pod Poznaniem.
Symbolem akcji jest panda, którą wyciąga łapkę prosząc: „Pan da – większe zatrudnienie”, „Pan da – wyższe wynagrodzenie”.
„Solidarność” wydrukowała 100 tys. ulotek oraz 50 tys. naklejek z wizerunkiem pandy i informacjami o proteście.
- W ogólnopolskiej akcji weźmie udział kilkanaście tysięcy pracowników zatrudnionych w blisko 300 dyskontach, hipermarketach i centrach dystrybucyjnych - czytamy na stronie "S".
Wg szacunków Grzegorza Adamczyka pracownicy sklepów z Opolszczyzny planowali rozdać od 500 do 1000 ulotek. - Mamy sygnały, że w akcję chcą włączyć się osoby pracujące w innych branżach, m.in. administracja rządowa i samorządowa - dodaje Adamczyk.
ZOBACZ TAKŻE
Opolskie info - 28.04.2017
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?