Autobus MZK spłonął w Ochodzach

Grzegorz Marcjasz
Grzegorz Marcjasz
MAN należący do MZK Opole spłonął doszczętnie.
MAN należący do MZK Opole spłonął doszczętnie. Mario
Cztery zastępy strażaków gasiły MAN-a płonącego w Ochodzach pod Opolem. Autobus spłonął doszczętnie. Straty oszacowano wstępnie na około 200 tys. zł.

Pożar wybuchł w czasie jazdy około 4.40. Według relacji kierowcy, najpierw usłyszał on głośny stuk w komorze silnika, potem pojawił się tam ogień. Kierowca próbował sam ugasić płomień, jednak bez skutku. Wezwał straż pożarną.

Na miejsce przyjechały cztery zastępy strażaków, jednak autobus spłonął doszczętnie.

W autobusie oprócz kierowcy był jeden pasażer, zdążył wysiąść, zanim ogień objął pojazd.

Wstępnie straty oszacowano na około 200 tys zł.

Policja ustala przyczyny pożaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska