Baby drożdżowe to nie lada kłopot

fot. Helena Wieloch
- Żeby wyszła taka drożdżowa baba trzeba trochę poćwiczyć - przekonują cukiernicy Elżbieta Gacmaga i Radosław Fuks z piekarni “Kłos” w Kujakowicach.
- Żeby wyszła taka drożdżowa baba trzeba trochę poćwiczyć - przekonują cukiernicy Elżbieta Gacmaga i Radosław Fuks z piekarni “Kłos” w Kujakowicach. fot. Helena Wieloch
Nawet dla zręcznych piekarzy. - Trzeba mieć do nich serce i wyczucie - stwierdza Beniamin Godyla, doświadczony cukiernik.

Ciasto drożdżowe musi być robione w cieple (bo lubią je drożdże) i w pomieszczeniu bez przeciągów (bo może opadać). Nie może być za mało ani za dużo wyrobione i za “bogate" w składniki. - Bo wtedy będzie zbyt ciężkie i opadnie - wyjaśnia Beniamin Godyla, właściciel piekarni w Kujakowicach. - Kto nigdy go nie robił, ten musi się postarać, by drożdżowa baba wyszła - kwituje cukiernik.

Najlepsza rada to ściśle trzymać się sprawdzonych receptur mamy czy babci.

Bardzo ważne jest też wyrabianie ciasta. - Trzeba to robić delikatnie, ale zdecydowanie do momentu, aż masa będzie odchodzić od ręki i zaczną się w niej pojawiać bąbelki powietrza - wyjaśnia Beniamin Godyla. - Potem trzeba je na około pół godziny zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, zamieszać jeszcze raz i znów odstawić na 15-20 minut.

Bułeczki mleczne

SKŁADNIKI: 3 szkl. mąki tortowej, 3 dag drożdży, 2 żółtka, 3 łyżki cukru pudru, 1/3 kostki masła, 1 szkl. mleka, skórka z 1 cytryny, tłuszcz do formy, szczypta soli, mąka do posypania.

PRZYGOTOWANIE: stop masło i zostaw do wystudzenia. W ciepłym mleku rozprowadź skruszone drożdże, dodaj łyżeczkę mąki i łyżeczkę cukru pudru. Odstaw do wyrośnięcia. Gdy zaczyn podwoi objętość, dodaj żółtka, resztę cukru pudru, skórkę z cytryny i sól. Zamieszaj. Następnie dodaj przesianą przez sito mąkę i wyrabiaj ok. 5 min. Na koniec dodaj letni tłuszcz i znów wyrabiaj, aż ciasto będzie lśniące i będzie odstawać od ręki. Odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy ciasta zrobi się dwa razy tyle, formuj z niego zgrabne bułeczki i układaj je w pewnej odległości od siebie na wysmarowanej blasze. Odstaw by wyrosły. Przed wstawieniem do piekarnika posmaruj wierzchy roztrzepanym białkiem. Piecz ok. 30 min w temperaturze 160 st. aż się zarumienią. Najlepsze z masłem, miodem albo dżemem.

Drożdżowy placek babuni

SKŁADNIKI: 1 kg mąki pszennej, szklanka mleka, 10 żółtek, 8 dag drożdży, szklanka cukru pudru, 1/2 szkl. roztopionego masła, szczypta soli, skórka z 2 cytryn, cukier waniliowy, tłuszcz do formy, jajko, rodzynki do posypania.

PRZYGOTOWANIE: drożdże skrusz i z dodatkiem cukru pudru zmieszaj z 1/3 szkl. ciepłego mleka, zostaw do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Wsyp do miski 2 szkl. mąki, zagotuj pozostałe mleko i zalej nim mąkę. Rozetrzyj masę, by nie było grudek i odstaw, by trochę ostygło. Jeszcze letnie połącz z drożdżami i odstaw, by wyrosło. W tym czasie utrzyj na puch żółtka z cukrem pudrem. Połącz z wyrośniętą już masą, dodaj resztę mąki, wanilię, skórkę cytryny i wyrabiaj ok. 5 min. Potem dodaj letnie masło i wyrabiaj, aż ciasto będzie jednolite, sprężyste i lśniące, będzie odstawać od ręki, a w masie zaczną się pokazywać pęcherzyki powietrza. Wtedy znów odstaw je w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy zrobi się go dwa razy więcej - ułóż je w wysmarowanej tłuszczem formie. Ciasto powinno być na wysokości maks. 1/3 formy. Posmaruj wierzch jajkiem roztrzepanym z odrobiną wody. Możesz posypać rodzynkami. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 160 st. Piecz ok. 80 min, aż się zarumieni, a boki będą odstawać od formy. Nie wyjmuj zbyt szybko, bo opadnie! Najlepiej smakuje z dżemem lub domową konfiturą.

Pączki mojej mamy

SKŁADNIKI: 3 szkl.. mąki tortowej, mąka do posypania, 3 łyżki cukru pudru, 5 żółtek, 1/4 kostki masła, szklanka mleka, 4 dag drożdży, szczypta soli, cukier waniliowy, konfitury, tłuszcz do smażenia.

PRZYGOTOWANIE: skruszone drożdże rozprowadzamy w podgrzanym mleku z dodatkiem łyżeczki maki i łyżeczki cukru pudru, a następnie odstawiamy do wyrośnięcia. Następnie do zaczynu dodajemy żółtka, resztę cukru pudru, sól oraz przesianą przez sito mąkę. Wyrabiamy ciasto, aż zacznie odstawać od ręki i pojawią się w nim pęcherzyki powietrza. Dodajemy stopiony, letni tłuszcz, cukier waniliowy i znów wyrabiamy na gładką masę. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy podwoi swoją objętość, odrywamy porcje ciasta na małe placuszki, nakładami na nie łyżeczką konfiturę, sklejamy i odkładamy na posypaną mąką powierzchnię, by trochę urosły. Smażymy na mocno rozgrzanym tłuszczu na złotobrązowy kolor. Po zdjęciu z ognia odsączamy, np. na papierze kuchennym. Na koniec posypujemy cukrem pudrem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska