66 proc. zwolenników PiS używa prezerwatyw, sympatycy PO współżyją najczęściej i najkrócej - wynika z badań prezentowanych przez tygodnik "Polityka". Seksuolog prof. Zbigniew Izdebski sprawdził, jakie postawy i poglądy seksualne kryją się za deklaracjami wyborców głównych partii politycznych. Respondentów mężczyzn poproszono m.in. o podanie długości penisa w stanie erekcji. Popierający SLD deklarowali, że to średnio 16,20 cm, sympatycy PO - 17,41, a deklarujący poparcie dla PiS - 18,35. Prof. Zbigniew Izdebski stwierdził jednak, że te deklaracje świadczą o tym, jak ludzie chcą być postrzegani, a niekoniecznie o tym, jak jest naprawdę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!